Policja poinformowała, że francuski turysta zginął w tym samym miejscu, w którym w lipcu w Tajlandii zginął hiszpański turysta. Wodospad był odgrodzony liną, a przed niebezpieczeństwem wisiał znak ostrzegający turystów.
Według policji odzyskanie ciała zajęło kilka godzin ze względu na stromą i śliską lokalizację.
33-letni Francuz zmarł w czwartek po południu (czasu lokalnego), gdy poślizgnął się i spadł z wodospadu Na Mueang 2 na wyspie Koh Samui.
Porucznik Phuvadol Viriyavarangkul z policji turystycznej wyspy potwierdził, że jest to to samo miejsce, w którym hiszpański turysta zginął na początku roku, jednocześnie robiąc selfie.
Pokryte palmami plaże z białym piaskiem na Koh Samui są magnesem zarówno dla turystów z plecakiem, jak i luksusowych turystów.
Badanie opublikowane w zeszłym roku wykazało, że 259 osób na całym świecie zmarło podczas próby zabrania
Ilu turystów zginęło podczas robienia selfie?
Autoportrety między 2011 a 2017 rokiem.
Naukowcy z All India Institute of Medical Science, którzy przeprowadzili badanie, zgłosili około połowy z 259 zgonów spowodowanych selfie w Indiach.
Tajlandia jest w dużej mierze uważana za bezpieczne miejsce dla turystów i co roku przyciąga zazwyczaj ponad 35 milionów turystów.
Ale branża ucierpiała w 2018 roku po tym, jak prom przewożący chińskich gości na południu kraju zatonął, zabijając 47 osób.
Wypadek uwypuklił luźne zasady bezpieczeństwa w sektorze turystycznym i od tego czasu władze starają się przywrócić wizerunek kraju.