Centrum public relations Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji (FSB), która jest następcą KGB, poinformowało w poniedziałek, że FSB zatrzymała obywatela USA w Moskwie „pod zarzutem szpiegostwa”.
Obywatel amerykański Paul Whelan został zatrzymany podczas „akcji szpiegowskiej” w Moskwie, podała Federalna Służba Bezpieczeństwa. Obecnie jest zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa.
„28 grudnia 2018 r. Pracownicy rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa zatrzymali w Moskwie obywatela USA Paula Whelana podczas misji szpiegowskiej” - poinformowało biuro prasowe FSB.
Żadne szczegóły ani fakty dotyczące operacji nie zostały natychmiast ujawnione.
Postępowanie karne przeciwko obywatelowi USA zostało wszczęte na podstawie artykułu 276 rosyjskiego kodeksu karnego, który dotyczy przestępstwa szpiegostwa.
Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu od 10 do 20 lat więzienia.
Rosyjskie MSZ poinformowało, że ambasada USA w Moskwie została powiadomiona o zatrzymaniu Whelana.
Wiadomość o aresztowaniu obywatela amerykańskiego pojawiła się w czasie wzmożonych napięć między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, która została oskarżona o wtrącanie się w sprawy wewnętrzne Stanów Zjednoczonych i różne działania szpiegowskie.
W październiku Stany Zjednoczone oskarżyły siedmiu rosyjskich oficerów wywiadu wojskowego GRU o włamania i oszustwa bankowe.
Czterech mężczyzn należących do tej grupy zostało w kwietniu wydalonych z Holandii za rzekomą próbę włamania do Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW). Moskwa zaprzeczyła wszystkim zarzutom, odrzucając je jako „szpiegowskie manię”.
