Terroryści z Al-Kaidy zaatakowali hotel w Nairobi w Kenii, zgłoszono ofiary śmiertelne

0a1a-94
0a1a-94

Kompleks hotelowo-biurowy w ekskluzywnej dzielnicy stolicy Kenii, Nairobi, został dotknięty dwiema eksplozjami we wtorek, a materiał filmowy na żywo z miejsca zdarzenia przechwytuje również odgłosy wystrzałów i dodatkowe eksplozje, gdy ranni ludzie są wyprowadzani z miejsca zdarzenia. Ewakuowano również pobliski budynek uniwersytetu.

Co najmniej jedna osoba zginęła, a cztery zostały poważnie ranne w trwającym ataku. Za incydent przyznała się powiązana z Al-Kaidą bojówka al-Shabaab.

Kenijski inspektor policji, Joseph Boinnet, odniósł się do incydentu jako „podejrzewanego ataku terrorystycznego”, dodając, że uzbrojeni bojownicy mogą nadal znajdować się w budynku, a operacja jest w toku.

„Grupa nieznanych uzbrojonych napastników zaatakowała kompleks Dusit, co, jak podejrzewamy, mogło być atakiem terrorystycznym” - powiedział, cytowany przez Reuters.

We wtorek dwa wybuchy uderzyły w kompleks hotelowo-biurowy, a nagranie na żywo z miejsca zdarzenia zawierało również odgłosy wystrzałów i dodatkowe eksplozje, gdy ranni ludzie są wyprowadzani z miejsca zdarzenia. Ewakuowano również pobliski budynek uniwersytetu.

Rzecznik islamistycznej grupy bojowników al-Shabaab powiedział Reuterowi, że przyznał się do ataku, dodając, że jej członkowie nadal walczą w środku.

Na miejscu zdarzenia zauważono ekspertów zajmujących się utylizacją bomb, ale nie jest jasne, czy zostali oni rozmieszczeni, ponieważ sporadyczne strzały i wybuchy w hotelu nadal trwają.

Wcześniej rzecznik policji powiedział, że traktują incydent jako atak terrorystyczny, donosi CGTN Africa.

„Jesteśmy atakowani” - powiedział świadek zdarzenia w hotelu DusitD2.

Nagranie z miejsca zdarzenia pokazuje płonące samochody i rannych, którym pomagano zejść z miejsca zdarzenia.

„Właśnie zacząłem słyszeć strzały, a potem zacząłem widzieć ludzi uciekających, unoszących ręce do góry, a niektórzy wchodzili do banku, żeby się ukryć” - powiedział inny świadek.

Dowódca policji w Nairobi, Philip Ndolo, powiedział, że otoczyli teren wokół Riverside Drive z powodu podejrzenia napadu.

Jednak w rozmowie z lokalną telewizją rzecznik policji powiedział, że nie wykluczają możliwości, że jest to atak bojowy.

„Musimy zająć się największym incydentem, jaki może mieć miejsce. Największym incydentem, jaki mamy, jest terror (atak) ”- powiedział Charles Owino w wywiadzie dla Citizen Television.

Nagranie na żywo z miejsca zdarzenia zawierało materiał filmowy przedstawiający policję zajmującą pozycje wokół budynku i pomagającą rannym osobom w oddaleniu się od miejsca zdarzenia. Wydawało się, że podczas ewakuacji jeden mężczyzna był pokryty krwią.

Hotel DusitD2 określa się jako „pięciogwiazdkowy hotel biznesowy z tajskim dziedzictwem”, który jest „otoczony kokonem w bezpiecznej i spokojnej przystani” zaledwie kilka minut od centralnej dzielnicy biznesowej Nairobi.

<

O autorze

Główny redaktor przydziału

Naczelnym redaktorem przydziału jest Oleg Siziakov

Dzielić się z...