Limity linii lotniczych w trakcie przeglądu

Rząd federalny aktywnie przygląda się podniesieniu limitów zagranicznej własności kanadyjskich linii lotniczych, ale przed podjęciem decyzji poczeka, aż obecny przegląd kanadyjskich przepisów dotyczących konkurencji i zagranicznej własności zostanie zakończony, jak potwierdziły źródła w Ottawie w Financial Post.

Rząd federalny aktywnie przygląda się podniesieniu limitów zagranicznej własności kanadyjskich linii lotniczych, ale przed podjęciem decyzji poczeka, aż obecny przegląd kanadyjskich przepisów dotyczących konkurencji i zagranicznej własności zostanie zakończony, jak potwierdziły źródła w Ottawie w Financial Post.

Kwestia własności zagranicznej po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi, gdy ACE Aviation Holdings Inc. poinformowało, że jest gotowe rozstać się z 75% udziałem w Air Canada. Oprócz prowadzenia rozmów z funduszami emerytalnymi i graczami private equity, Robert Milton, dyrektor generalny ACE, powiedział, że nie wyklucza włączenia największego przewoźnika w kraju do obecnej rundy konsolidacji w Stanach Zjednoczonych.

Jednak główną przeszkodą dla każdej amerykańskiej linii lotniczej, która przejmuje udziały w Air Canada, jest wymóg rządu federalnego, aby nie więcej niż 25% udziałów z prawem głosu i 49% udziałów w jakiejkolwiek kanadyjskiej linii lotniczej należało do zagranicznych udziałów. Zarząd linii lotniczych musi być również kontrolowany przez Kanadyjczyków.

Chociaż limity nie uniemożliwiałyby amerykańskim liniom lotniczym lub inwestorowi zakupu Air Canada, sprawiają, że transakcja jest mniej atrakcyjna.

To dlatego rząd federalny rozważa podniesienie limitu zagranicznej własności w kanadyjskich liniach lotniczych do 49% udziałów w głosowaniu, według wyższych źródeł w Ottawie, które nie chciały być zidentyfikowane. Posunięcie to ma na celu przyciągnięcie większej liczby inwestycji w branży lotniczej bez scedowania kontroli na interesy zagraniczne.

Utrzymanie kanadyjskiej kontroli ma kluczowe znaczenie dla włączenia krajowych przewoźników do dowolnej liczby dwustronnych umów lotniczych między Ottawą a krajami na całym świecie.

Podczas gdy obecne limity dotyczące zagranicznej własności Ottawy są zgodne z limitami w Stanach Zjednoczonych, kraje takie jak Indie i Chiny podniosły ostatnio swoje limity do 49%. Inne, takie jak Australia i Nowa Zelandia, poszły o krok dalej, pozwalając liniom lotniczym oferującym usługi ściśle krajowe być w 100% własnością zagraniczną, co Ottawa może również rozważyć, powiedzieli urzędnicy.

Oprócz branży lotniczej, Ottawa przyjrzy się również limitom własnościowym Canadian National Railway Co., które ograniczają każdego indywidualnego inwestora do 15% wyemitowanych akcji zgodnie z ustawą o komercjalizacji CN z 1995 roku.

Ale zanim zostaną podjęte jakiekolwiek działania, rząd poczeka, aż Panel ds. Przeglądu Konkurencji, który obecnie analizuje wnioski sektora prywatnego dotyczące modernizacji krajowych przepisów dotyczących konkurencji i własności zagranicznej, przedstawi swój raport w czerwcu tego roku.

Kanadyjskie Stowarzyszenie Transportu Lotniczego, które reprezentuje 300 firm z branży lotniczej i kosmicznej, oświadczyło w swoim wystąpieniu przed panelem, że poprze podniesienie limitów.

„Zawsze opowiadamy się za poprawą klimatu dostępu do kapitału” – powiedział Fred Gaspar, wiceprezes ATAC ds. polityki i planowania strategicznego, chociaż powiedział, że nie będzie to miało kluczowe znaczenie dla długoterminowej stabilności branży .

Tim Morgan, współzałożyciel West-Jet Airlines Ltd., mówi, że ograniczenia odstraszają niektórych zagranicznych inwestorów i są poważnym problemem, gdy linie lotnicze starają się o pozwolenie na lot od Kanadyjskiej Agencji Transportu.

Pan Morgan właśnie wrócił z Nowego Jorku, gdzie zabiegał o inwestorów ze Stanów Zjednoczonych o swoje najnowsze przedsięwzięcie, nową firmę czarterową i turystyczną, wstępnie nazwaną NewAir & Tours.

„Absolutnie łatwiej byłoby zebrać pieniądze, gdyby nie było tych ograniczeń” – powiedział

Dodał, że jeszcze większym problemem niż znalezienie funduszy jest biurokracja zaangażowana w udowodnienie Kanadyjskiej Agencji Transportu, że potencjalni inwestorzy instytucjonalni są Kanadyjczykami. W ramach tego procesu niedawno złożył do CTA 300-stronicowy dokument wraz z oświadczeniami podpisanymi przez każdego powiernika i dyrektora funduszy inwestujących w NewAir tylko po to, by zweryfikować ich narodowość.

Dodał, że nie tylko było to pracochłonne, ale i niestety imponujący projekt ustawy. „Dopóki będziemy mogli utrzymać linie lotnicze działające w Kanadzie, skąd pochodzą fundusze, nie ma znaczenia” – powiedział.

Jednak Robert Deluce, dyrektor naczelny Porter Airlines, powiedział, że ograniczenie niewiele zrobiło, aby powstrzymać go przed zebraniem kapitału na uruchomienie linii lotniczej i finansowanie rozbudowy floty. „Szukamy wysokiej jakości inwestorów, a te ograniczenia dotyczące zagranicznej własności nie ograniczały naszej zdolności do pozyskiwania funduszy” – powiedział.

Ani Air Canada, ani WestJet nie komentowałyby, ale Milton wzywał do reform w przeszłości.

Financialpost.com

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...