Władze twierdzą, że turystyka w Tybecie dozna tymczasowego uszczerbku na skutek protestów

PEKIN – Szybko rozwijający się przemysł turystyczny w Tybecie ucierpi chwilowo w wyniku zamieszek w Lhasie, które miały miejsce w zeszłym tygodniu, ponieważ władze starają się naprawić zniszczoną infrastrukturę, powiedział w środę urzędnik.

Według biur podróży, Chiny nałożyły w zeszłym tygodniu zakaz grup wycieczkowych i nie powiedziały, kiedy będą ponownie dozwolone.

PEKIN – Szybko rozwijający się przemysł turystyczny w Tybecie ucierpi chwilowo w wyniku zamieszek w Lhasie, które miały miejsce w zeszłym tygodniu, ponieważ władze starają się naprawić zniszczoną infrastrukturę, powiedział w środę urzędnik.

Według biur podróży, Chiny nałożyły w zeszłym tygodniu zakaz grup wycieczkowych i nie powiedziały, kiedy będą ponownie dozwolone.

Zakaz został nałożony podczas protestów, które w piątek stały się gwałtowne, kiedy antychińskie tłumy rozbiły i podpalili sklepy, domy, banki, szkoły rządowe i biura, wraz z dziesiątkami pojazdów. Oficjalna agencja informacyjna Xinhua poinformowała, że ​​podpalono ponad 300 lokalizacji.

Ulice były zawalone gruzem i zrabowanym towarem, a historyczne centrum handlowe Barkor było jednym z najbardziej dotkniętych. Okoliczny labirynt ulic i zaułków prowadzi do Jokhang, 1,300-letniej buddyjskiej katedry w Lhasie i głównej atrakcji dla turystów i pielgrzymów.

„Obiekty turystyczne … ucierpiały w czasie zamieszek, co obniżyło możliwości przyjmowania” – powiedział Wang Songping, zastępca dyrektora tybetańskiego biura turystycznego. powiedział.

Pomimo niepowodzenia, Wang powiedział, że władze są „bardzo optymistyczne”, jeśli chodzi o osiągnięcie całorocznego celu 5.5 miliona krajowych i zagranicznych gości w tym roku – ponad dwukrotnie więcej niż stała populacja regionu.

Turystyka w Tybecie poszybowała w górę od uruchomienia linii kolejowych dwa lata temu, a region Himalajów odwiedził w zeszłym roku 4 miliony turystów, czyli o 60 procent więcej niż w 2006 roku. Tłum zwiedzających zmusił władze do ograniczenia wizyt w niektórych miejscach, w tym w Potali, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Agent z należącej do rządu China Youth Travel Service powiedział, że biuro turystyczne Tybetu zabroniło grupom wycieczkowym podróżowania do regionu od 13 marca, a autobusom wycieczkowym lub innym pojazdom zabroniło wjazdu do Lhasy.

Powiedział, że władze nie powiedziały, kiedy zakaz zostanie zniesiony, ale oszacował, że potrwa co najmniej do końca miesiąca.

„Żadne firmy turystyczne nie mają pozwolenia na przyjmowanie grup” – powiedział agent, który odmówił podania swojego nazwiska, ponieważ nie był upoważniony do rozmów z mediami.

pr-inside.com

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Powiedział, że władze nie powiedziały, kiedy zakaz zostanie zniesiony, ale oszacował, że potrwa co najmniej do końca miesiąca.
  • Agent z należącej do rządu China Youth Travel Service powiedział, że biuro turystyczne Tybetu zabroniło grupom wycieczkowym podróżowania do regionu od 13 marca, a autobusom wycieczkowym lub innym pojazdom zabroniło wjazdu do Lhasy.
  • Have suffered considerable damages in the riot, lowering the reception capability,» said Wang Songping, deputy director of the Tibetan tourism bureau «Of course, this would affect Tibet’s tourism to a certain extent, but it’s only temporary,» Wang said.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...