„Dyskryminacja kurortu” poruszona przez Kongres

Jeśli chodzi o zwabienie uczestników kongresów i konferencji tej zimy, skąpane w słońcu kurorty mogą być zbyt zabawne dla ich własnego dobra.

Jeśli chodzi o zwabienie uczestników kongresów i konferencji tej zimy, skąpane w słońcu kurorty mogą być zbyt zabawne dla ich własnego dobra.

Urzędnicy turystyczni twierdzą, że grupy biznesowe unikają popularnych miejsc turystycznych w Arizonie, południowej Kalifornii, Florydzie, Hawajach i Nevadzie z obawy, że będzie to wyglądać, jakby zbyt dobrze się bawili w środku recesji.

W rezultacie pogłębiają recesję dla już zniszczonego przemysłu turystycznego w miastach takich jak Orlando, miasta Phoenix, Scottsdale i Tucson w Arizonie, Palm Springs w Kalifornii oraz Reno i Las Vegas w Nevadzie.

„Nie ma wątpliwości, że ekonomia wywarła ogromny wpływ, ale to coś więcej”, powiedział Brent DeRaad, wiceprezes wykonawczy Scottsdale Convention and Visitors Bureau, gdzie rezerwacje hoteli na spotkania biznesowe spadły o około 30 procent.

„To, co słyszymy od firm, to to, że wybiorą miasto na Środkowym Zachodzie, takie jak Minneapolis lub Detroit, nawet jeśli cena będzie taka sama lub wyższa, tylko dlatego, że martwią się o postrzeganie” - powiedział DeRaad.

W ubiegłym roku w samym Phoenix odwołano ponad 80 spotkań biznesowych, co spowodowało utratę dochodów w wysokości ponad 23 milionów dolarów, powiedział Douglas MacKenzie, rzecznik prasowy Greater Phoenix Convention and Visitors Bureau.

Zaalarmowani utratą dochodów dla ich miast, prawodawcy z terenów wypoczynkowych - w tym przywódca większości w Senacie Harry Reid z D-Nev. - forsują w Kongresie przepisy, które zabraniałyby agencjom federalnym dyskryminowania miejscowości wypoczynkowych podczas planowania spotkań i konferencji.

Reid i pozostali zwolennicy mają nadzieję, że ich ponadpartyjna ustawa, Ustawa o ochronie kurortów przed dyskryminacją, zostanie zatwierdzona na początku 2010 roku i zachęci prywatne firmy do powrotu do słońca i zabawy zamiast wybierania mniej efektownych miejsc ze względu na wygląd.

„Jedyne, o czym mówimy, to nie dyskryminuj tylko dlatego, że miejsce jest przyjemnym kurortem” - powiedział przedstawiciel Harry Mitchell, D-Ariz., Jeden z pierwotnych sponsorów ustawy. „Po prostu uzyskaj najlepszą wartość za dolara”.

Gospodarka jest wciąż chwiejna, a firmy od Wall Street po Detroit żyją z federalnych rat, liderzy biznesowi obawiają się publicznej kontroli, która może wynikać z rezerwacji zimowego spotkania w ciepłym, słonecznym miejscu, powiedziała przedstawicielka Mary Bono Mack z Kalifornii. .

„Zbudowaliśmy wizerunek wielkiego miasta wypoczynkowego iw tym przypadku możemy być ofiarami naszego własnego sukcesu” - powiedział Bono Mack, który reprezentuje Palm Springs i jest członkiem Kongresowego Klubu Podróży i Turystyki.

Ustawodawcy twierdzą, że dyskryminacja miejscowości wypoczynkowych rozpoczęła się trzy lata temu i rozpoczęła się od rządu federalnego.

Polityka administracji Busha, ujawniona w notatkach z 2006 roku, wymagała od pracowników federalnych uzyskania specjalnej zgody na podróże lub spotkania odbywające się w „miejscach znanych z hazardu” i „ośrodkach wypoczynkowych”.

W liście do Reida z lipca, szef sztabu Białego Domu Rahm Emanuel powiedział, że administracja nie zgadza się z polityką ery Busha. Powiedział, że podróż rządu powinna być oceniana na podstawie tego, co przyniesie i czy koszt jest rozsądny.

Jednak niektórzy urzędnicy ds. Turystyki uważają, że prezydent Barack Obama nieumyślnie przyczynił się do problemu, kiedy w lutym zeszłego roku zatrzasnął ratowanych bankierów za planowanie spotkania w kurorcie w Las Vegas.

Pojawiły się dziesiątki odwołań, ponieważ firmy - nawet te, które nie otrzymały żadnych pieniędzy z federalnego wsparcia - szukały miejsc o niższym profilu.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Reid i pozostali zwolennicy mają nadzieję, że ich ponadpartyjna ustawa, Ustawa o ochronie kurortów przed dyskryminacją, zostanie zatwierdzona na początku 2010 roku i zachęci prywatne firmy do powrotu do słońca i zabawy zamiast wybierania mniej efektownych miejsc ze względu na wygląd.
  • With the economy still shaky and companies from Wall Street to Detroit living on federal bailouts, business leaders are afraid of the public scrutiny that could come from booking a winter meeting in a warm, sunny place, said Rep.
  • Urzędnicy turystyczni twierdzą, że grupy biznesowe unikają popularnych miejsc turystycznych w Arizonie, południowej Kalifornii, Florydzie, Hawajach i Nevadzie z obawy, że będzie to wyglądać, jakby zbyt dobrze się bawili w środku recesji.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...