- Kiedy Nessie jest karmiona? i inne głupie pytania dotyczące podróży

Nauczyciele lubią mówić, że nie ma głupich pytań.

Nauczyciele muszą pracować w biurach turystycznych.

Nauczyciele lubią mówić, że nie ma głupich pytań.

Nauczyciele muszą pracować w biurach turystycznych.

Oczekuje się, że podróżni będą ciekawi. Ale niektórzy nadużywają tego przywileju, jak urlopowicz, który chciał wiedzieć, o której godzinie potwór z Loch Ness został nakarmiony.

Skontaktowaliśmy się z kilkoma biurami turystycznymi i poprosiliśmy o najdziwniejsze pytania, jakie otrzymali. Nauczyciele, zwróćcie uwagę.

Według Jennifer Haz z Greater Miami Convention & Visitors Bureau (miamiandbeaches.com) jeden dociekliwy umysł zapytał: „Czy możesz mi powiedzieć, która plaża jest najbliżej oceanu?”

Paul Gauger z biura VisitBritain.com w Nowym Jorku odpowiedział na nasze zapytanie listą pytań, która zawierała następujące pytania: „Dlaczego zbudowano tak wiele zrujnowanych zamków i opactw w Anglii?”

Zastanawiasz się, jak ci ludzie trafiają na lotnisko.

Cara Schneider z Greater Philadelphia Tourism Marketing Corporation (gophila.com) mówi, że jeden turysta był rozczarowany grzybami Kennett Square (grzyby są przemysłem wartym wiele milionów dolarów w tym mieście). Skarga odwiedzającego? Bez grzybów kwadratowych.

Inna specjalistka od turystyki w Filadelfii, Donna Schorr, donosi: „Pytano mnie, gdzie w mieście odbyła się bostońska herbatka”.

Podobny problem geograficzny może stanowić wyzwanie dla potencjalnych gości odwiedzających Japonię. Nori Akashi z biura Japońskiej Narodowej Organizacji Turystyki (www.jnto.go.jp) w Nowym Jorku mówi, że otrzymała prośby o mapę Saipan i informacje na temat Guam. I pytanie: „Jak długo trwa przejazd z Tokio do Korei? . . słynnym pociągiem pociskowym?

Heather Bryant z Biura Kongresów i Odwiedzających w Seattle (visitseattle.org) mówi, że jeden z potencjalnych urlopowiczów zapytał o przepłynięcie promem po centrum miasta. Inny chciał wiedzieć, o której godzinie przepływają wieloryby. Następnie pojawiło się pytanie, czy wycieczki po (14,411 XNUMX stóp) Mount Ranier prowadziły aż na sam szczyt.

Karen Vaughan z Biura Turystyki w Chicago (explorechicago.org) donosi, że jeden z rozmówców zapytał o odwiedzenie Muzeum Nauki i Przemysłu oraz Smithsonian tego samego dnia. Inny zastanawiał się, czy Millennium Park to park wodny.

San Francisco Convention & Visitors Bureau (onlyinsanfrancisco.com) ma informację prasową, która zawiera niektóre z dziwnych pytań, które zadało biuro, takie jak „Czy możemy obozować w Golden Gate Park?” (Oczywiście, rozbij namiot przy japońskim ogrodzie herbacianym lub wśród muzeów sztuki) i „Gdzie jest plac Garibaldiego?” (Może we Włoszech? To plac Ghirardelli).

Wybierasz się do Holandii? Koniecznie odwiedź fabrykę tulipanów. Przynajmniej to chciał zrobić jeden z gości. Rosina Shiliwala z Holenderskiej Rady Turystyki i Kongresów (holland.com/us) mówi, że zapytano jej biuro, a także to, czy Święto Dziękczynienia obchodzone jest w Holandii. Ktoś chciał też wiedzieć, czy trafią do Holandii, jeśli przejadą przez Holland Tunnel.

Głupi. Po to jest pociąg z pociskami.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Then there was the question about whether the tours of (14,411-foot) Mount Ranier went all the way to the top.
  • But some abuse the privilege, like the vacationer who wanted to know what time the Loch Ness monster got fed.
  • Com office in New York, responded to our inquiry with a list of questions that included, “Why did they build so many ruined castles and abbeys in England.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...