Ambasada USA ostrzega Amerykanów w Algierii

Algier, Algieria – Ambasada USA w Algierze w piątek nakazała swoim pracownikom ścisłe ograniczenie ich ruchów i wezwała do tego innych Amerykanów w Algierii, powołując się na oznaki możliwych ataków terrorystycznych.

Algier, Algieria – Ambasada USA w Algierze w piątek nakazała swoim pracownikom ścisłe ograniczenie ich ruchów i wezwała do tego innych Amerykanów w Algierii, powołując się na oznaki możliwych ataków terrorystycznych.

Obawy o bezpieczeństwo w stolicy Algierii są wysokie od 11 grudnia w samobójczych zamachach bombowych wymierzonych w biura ONZ i budynek rządowy, w których zginęło co najmniej 37 osób, w tym 17 pracowników ONZ. Za atak przyznał się oddział Al-Kaidy z siedzibą w Algierii.

„W odpowiedzi na ciągłe oznaki możliwych ataków terrorystycznych w Algierze, ambasada poinstruowała swoich pracowników, aby do odwołania nie poruszali się po mieście nieistotne, a od czasu do czasu może całkowicie ograniczyć ruch” – napisała ambasada w komunikacie.

Przesłanie „zdecydowanie zachęciło” również obywateli amerykańskich w Algierii do unikania restauracji, klubów nocnych, kościołów i szkół odwiedzanych przez obcokrajowców. Notatka została wysłana do pracowników ambasady i Amerykanów zarejestrowanych w urzędach konsularnych.

Urzędnicy ambasady i Departamentu Stanu nie komentowali powodu ostrzeżenia.

Grudniowe zamachy bombowe w Algierze były najbardziej śmiercionośne w ciągu ostatnich ataków, w które obwinia się Al-Kaidę w islamskiej Afryce Północnej, następcę algierskiego ruchu islamistycznego znanego jako Salaficka Grupa Nawoływań i Walki.

news.yahoo.com

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...