United Airlines rozpoczyna rozmowy z 88% pracowników w obliczu załamania

United Airlines rozpoczyna w tym miesiącu rozmowy ze związkami zawodowymi reprezentującymi 88 procent pracowników, co jest pierwszym negocjowaniem kontraktów od czasu wyjścia z bankructwa w 2006 roku, pośród recesji i „kanionu nieufności”.

United Airlines rozpoczyna w tym miesiącu rozmowy ze związkami zawodowymi reprezentującymi 88 procent swoich pracowników, co jest pierwszym negocjacjami kontraktowymi od czasu opuszczenia bankructwa w 2006 roku, pośród recesji i „kanionu nieufności”.

Podczas gdy związki zawodowe dla 42,500 pracowników starają się odzyskać przynajmniej część wynagrodzeń i świadczeń utraconych w wyniku trzyletniej reorganizacji przewoźnika, United UAL Corp. będzie próbowało kontrolować koszty w obliczu malejącego ruchu i pięciu z rzędu strat kwartalnych.

„Zjednoczona, a właściwie cała branża, po prostu nie ma wystarczającej siły finansowej, by sprostać stawianym tam wymaganiom” – powiedział Jerry Glass, prezes firmy konsultingowej F&H Solutions Group w Waszyngtonie. Linia lotnicza „próbuje zapewnić pracownikom pewne podwyżki, ale także upewni się, że nie znajdą się w sytuacji, w której zrobią więcej, niż mogą sobie pozwolić”.

Nad rozmowami zbliżają się wspomnienia koncesji związkowych, 24,000 7,000 redukcji miejsc pracy w upadłości i 86 XNUMX więcej od lipca, a także pakiet akcji dla pracowników, który stracił XNUMX procent swojej wartości od czasu, gdy trzecia co do wielkości amerykańska linia lotnicza opuściła ochronę sądową.

„Minęła prawie dekada, odkąd nasi członkowie mieli okazję zaproponować zmiany w swoich układach zbiorowych”, powiedział Rich Delaney, prezes lokalnego Machinists dla 16,000 XNUMX pracowników, w tym pracowników rampy. „Wyzwaniem, przed którym stoimy w tych negocjacjach, jest pokonanie kanionu nieufności”.

Sześć związków

Wczoraj rozpoczęły się rozmowy z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Maszynistów i Pracowników Lotnictwa, jednym z sześciu związków w United z siedzibą w Chicago. Płace posłów zostały obniżone o 13 procent w 2003 roku i 5.5 procent w 2005 roku.

United rozpoczęło negocjacje 6 kwietnia z Association of Flight Attendants-CWA, które reprezentuje 16,000 14 stewardes. Rokowania rozpoczynają się jutro ze Stowarzyszeniem Pilotów Linii Lotniczych; z Teamsterami, reprezentującymi mechaników, 10 kwietnia; oraz z dwoma mniejszymi związkami w dniach 15 i XNUMX kwietnia.

„Właśnie zaczynamy nasze rozmowy inauguracyjne” – powiedziała Jean Medina, rzeczniczka United. Celem jest „dyskusja kooperacyjna, której wynikiem są umowy, które zapewniają stabilność naszej firmie i naszym pracownikom”.

Douglas Runte, dyrektor zarządzający w Piper Jaffray & Co. w Nowym Jorku, powiedział, że związki byłyby „niebezpiecznie naiwne”, oczekując odzyskania większości swoich ustępstw w przypadku bankructwa w obliczu załamania branży. United może być w stanie zapewnić poprawę „jakości życia”, która nie pociąga za sobą znacznych kosztów, powiedział Runte, który nie ocenia akcji.

UAL wzrósł o 23 centy, czyli 4.2 procent, do 5.70 USD o godzinie 4 czasu nowojorskiego w obrocie giełdowym Nasdaq. Akcje spadły o 75 procent w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Przemysłowe punkty zapalne

Z nowymi kontraktami dla przynajmniej niektórych związków w przewoźnikach, w tym Delta Air Lines Inc., największej na świecie, United może być jednym z dwóch branżowych punktów zapalnych między kierownictwem a pracownikami w tym roku.

American Airlines należące do AMR Corp., drugi co do wielkości przewoźnik na świecie, również prowadzi rozmowy ze związkami zawodowymi reprezentującymi wszystkie główne grupy zawodowe. Piloci dyskutują o tym, jak mogliby uderzyć, przebijając się przez negocjacje z 2006 roku.

Podczas gdy prawo federalne utrudnia opuszczenie linii lotniczych — ostatni strajk pilotów w USA na dużym przewoźniku miał miejsce w 1997 r. — negocjacje mogą przerodzić się w pikiety w terminalach, zarzuty spowolnienia pracy i oskarżenia o niszczenie związków.

Piloci kontra linie lotnicze

Kłótnie między United a ich pilotami poprzedzają rozmowy pracownicze.

W marcu amerykański sąd apelacyjny utrzymał w mocy nakaz zabraniający oddziałowi United ALPA udzielania wsparcia chorym i odmowy przydziałów lotów, co wymusiło anulowanie ponad 300 lotów od 31 maja do 1 sierpnia.

Przewodniczący oddziału Steve Wallach powiedział, że wzrost liczby zwolnień chorobowych był „czystym zbiegiem okoliczności”, a nie wysiłkiem związkowym. W sierpniu piloci zajęli 60-letniego dyrektora naczelnego Glenna Tiltona, który założył stronę internetową, aby zażądać usunięcia dyrektora generalnego, który doprowadził UAL do bankructwa w grudniu 2002 roku i wyprowadził go 1 lutego 2006 roku.

Spadek akcji UAL od tego czasu jest drugim najgorszym spośród 13 przewoźników w indeksie Bloomberg US Airlines Index i spowodował utratę większości wartości 2 miliardów udziałów przyznanych pracownikom w zamian za zakończenie ich emerytur.

Seria strat

Seria strat firmy prawdopodobnie przeciągnęła się przez pierwszy kwartał, z deficytem 4.20 USD na akcję, na podstawie średnich szacunków 10 analityków ankietowanych przez Bloomberg.

Dodatkowym obciążeniem dla UAL były ceny paliwa lotniczego, które wzrosły do ​​rekordowego poziomu w zeszłym roku. Ruch pasażerski w głównych operacjach odrzutowych United spadał przez co najmniej 14 miesięcy z rzędu do marca.

Przy takiej presji na przemysł pracownicy United będą prawdopodobnie musieli złagodzić swoje żądania. Według konsultanta Glassa i Piper Jaffray's Runte, linie lotnicze i pracownicy skorzystaliby na umowach, które wypłacałyby skromne wynagrodzenie podstawowe z premiami za realizację celów finansowych lub operacyjnych.

„Po prostu nie ma tam pieniędzy, w obecnych warunkach, aby zapewnić znaczny wzrost płac dla pracowników, bez względu na to, jak zasłużyliby na to” – powiedział Runte.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...