„Slumdog Millionaire” nie jest slumsami dla turystyki w Bombaju

Przede wszystkim gratuluję wszystkim osobom zaangażowanym w ten film, a w szczególności panu Rahmanowi zdobycia Oscarów i przyniesienia laurów sobie, Bollywood i całemu krajowi.

Przede wszystkim gratuluję wszystkim osobom zaangażowanym w ten film, a w szczególności panu Rahmanowi zdobycia Oscarów i przyniesienia laurów sobie, Bollywood i całemu krajowi. Nie podpisuję się jednak pod argumentem zawartym w tym artykule zatytułowanym „Milioner ze Slumdog wspiera turystykę w Bombaju”.

Bombaj ma swoje historyczne znaczenie i jest finansowym i przemysłowym centrum Indii. Duża część dochodów z podatków trafia do rządu z tego miasta. Miasto oprócz plaż posiada kilka atrakcji turystycznych. Rozwój Bombaju w ciągu ostatnich 5–10 lat był bardzo szybki, wyjątkowy, a jego tempo wciąż się utrzymuje. Argument, że „Slumdog Millionaire” przyniesie turystykę do Bombaju, nie ma sensu dla tak roztropnych ludzi jak ja. Mam kilka obaw związanych z tym filmem i postrzeganiem Indii przez Zachód.

Zrozumiałem, że ten film przedstawia nieco negatywny obraz Indii. Czy ten film sprzedał indyjską biedę na zachodzie? Czy to znaczy, że nakręcenie filmu o indyjskiej biedzie lub slumsach Bombaju, zdobędzie Oscary? My, Indianie niebędący rezydentami (NRI), wyróżniamy się za granicą i utrzymujemy naszą flagę na bardzo wysokim poziomie, demonstrując nasze umiejętności, inteligencję, ciężką pracę, kulturę i wartości Indii. Indyjskie instytucje i organy rządowe co roku uznają i honorują NRI za ich doskonałą pracę wykonaną w innych krajach. Z drugiej strony, producenci i reżyserzy z Bollywood i Hollywood robią takie filmy w Indiach, prezentując nieco negatywną dobrą wolę Indii i zdobywając nagrody takie jak Oscar na zachodzie, wskazując tym samym i komunikując się z innymi, którzy produkują film o slumsach i ubóstwie Indii, i masz duże szanse na zdobycie takich nagród jak Oscar za granicą.

Moje drugie pytanie brzmi: ile razy ci ludzie robili filmy o dobrych rzeczach o Indiach? Może wiele razy, ale żaden z ich filmów nie zdobył Oscara? Czemu? Indyjska klasa średnia rozwinęła się jak wszystko inne na świecie. Obecnie Indie mają ponad 315 milionów ludzi z klasy średniej, czyli być może więcej niż ludność Stanów Zjednoczonych. Dlaczego [nie] ludzie w innych krajach doceniają to i uznają wspaniały postęp Indii i społeczeństwa indyjskiego?

Kultura, wartości i joga Indii dały wiele zachodnim krajom. Obecnie ponad 50 procent dyrektorów korporacji w samych Stanach Zjednoczonych ćwiczy jogę, aby zachować sprawność i przezwyciężyć stres w pracy. Być może były na ten temat filmy; dlaczego nie wzięto pod uwagę Oscarów?

Dwa lata temu Reader's Digest w swoim globalnym sondażu próbował przedstawić Mumbaj jako najbardziej niegrzeczne miasto na świecie, a Nowy Jork jako najbardziej zachowujące się miasto, chociaż ostro skrytykowałem nienaukową metodologię Reader's Digest zastosowaną w tym badaniu. Uważam, że zachodnie społeczeństwa często wolą czytać negatywne obrazy Indii i ich miast, z najlepszych znanych im powodów.

Jeśli mąż i żona kłócą się w domu, nie oznacza to, że powinni wyprowadzić swoją kłótnię na ulicę. Muszą wyświetlać się przed innymi, jakby byli dobrą parą, w przeciwnym razie nie ma rodziny. Tak samo, tak, Indie mają biedę (której nie można wykorzenić z dnia na dzień), ale nie oznacza to, że należy ją projektować w taki sposób, aby zdobyć nagrody. W Bombaju jest kilka slumsów, ponieważ ludzie co roku migrują z obszarów wiejskich w poszukiwaniu lepszego życia. Jednocześnie w Bombaju grunty są ograniczone, a zasoby, jakimi dysponuje rząd, są zawsze ograniczone, w związku z czym problemem są mieszkania. Jednak w ciągu ostatnich pięciu lat rząd Maharasztry wykonał doskonałą robotę przesiedlając ludzi ze slumsów i tysiące rodzin otrzymało małe domy. Ta praca jest kontynuowana i mamy nadzieję, że w [następnej] dekadzie w Bombaju nie będzie żadnych slumsów.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Z drugiej strony producenci i reżyserzy z Bollywood i Hollywood kręcą takie filmy o Indiach, wzbudzając w Indiach nieco negatywną opinię i zdobywając nagrody takie jak Oscar na zachodzie, wskazując w ten sposób i komunikując się z innymi, którzy produkują film o slumsach i biedzie w Indiach, i masz duże szanse na zdobycie nagród takich jak Oscar za granicą.
  • Dwa lata temu magazyn Reader's Digest w swoim globalnym badaniu próbował przedstawić Bombaj jako najbardziej niegrzeczne miasto na świecie, a Nowy Jork jako miasto najbardziej wychowane, choć ostro skrytykowałem nienaukową metodologię zastosowaną w tym badaniu przez Reader's Digest.
  • Jednocześnie w Bombaju powierzchnia gruntów jest ograniczona, a zasoby, którymi dysponuje rząd, są zawsze ograniczone, dlatego też mieszkania stanowią poważny problem.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...