Samolot Rwandair rozbija się o budynek lotniska

Raporty z Kigali dają ponury obraz wypadku późnym wczoraj po południu, kiedy samolot CRJ, wydzierżawiony z Kenii Jetlink do Rwandair, wbił się w budynek na lotnisku.

Raporty z Kigali dają ponury obraz wypadku późnym wczoraj po południu, kiedy samolot CRJ, wydzierżawiony z Kenii Jetlink do Rwandair, wbił się w budynek na lotnisku. Pobieżne informacje wskazują, że co najmniej jeden pasażer zmarł w wypadku, podczas gdy wielu innych zostało rannych i zabrano do szpitala w celu leczenia z powodu odniesionych obrażeń.

Rozumie się, że samolot wystartował na planowy lot do Entebbe, ale wkrótce potem wrócił na międzynarodowe lotnisko Kanombe - lot do Entebbe trwa tylko nieco ponad pół godziny - z powodu nieokreślonych problemów technicznych. Wydaje się, według naocznych świadków na lotnisku, że samolot najpierw znalazł się na postoju na płycie postojowej, a potem nagle ponownie przyspieszył, uderzając w budynek lotniska.

Obaj piloci również odnieśli kontuzje, aw szczególności pierwszy oficer wydaje się być przez chwilę uwięziony w rozbitym kokpicie - w tej chwili nie są dostępne żadne informacje o stanie jego obrażeń. Na szczęście samolot nie zapalił się, a służby ratownicze na lotnisku oraz zespół reagowania na katastrofy z wiodących lokalnych szpitali w Kigali natychmiast zareagowały na wiadomość o katastrofie.

W podobnym incydencie jedna z karetek pogotowia pędziła rannych do szpitala King Faisal w Kigali, a następnie uczestniczyła w wypadku drogowym na trasie, powodując dalsze obrażenia osób znajdujących się w środku i zgony wśród pieszych i motocyklistów, którzy zostali potrąceni.

Ruch lotniczy na wylocie z lotniska został wstrzymany na pewien czas w celu oceny sytuacji, a obecnie prowadzone jest pełne dochodzenie w sprawie wypadku przez Rwandyjski CAA przy wsparciu ich kenijskich kolegów i najprawdopodobniej kanadyjskich ekspertów z firmy Bombardier.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...