Rice broni amerykańskich ideałów na konferencji w Davos

(eTN) – Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice powiedziała na dorocznym spotkaniu Światowego Forum Ekonomicznego, że amerykańska polityka zagraniczna musi być kierowana połączeniem ideałów i optymizmu, ponieważ problemy międzynarodowe można rozwiązać, ale nigdy nie można ich bez nich rozwiązać, Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) powiedział wczoraj.

(eTN) – Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice powiedziała na dorocznym spotkaniu Światowego Forum Ekonomicznego, że amerykańska polityka zagraniczna musi być kierowana połączeniem ideałów i optymizmu, ponieważ problemy międzynarodowe można rozwiązać, ale nigdy nie można ich bez nich rozwiązać, Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) powiedział wczoraj.

Zgodnie z komunikatem WEF, Rice powiedziała delegatom podczas swojego przemówienia otwierającego na 38. Światowym Dorocznym Spotkaniu Gospodarczym: „Nie ma dziś na świecie jednego wyzwania, które poprawiłoby się, jeśli podejdziemy do niego bez zaufania do atrakcyjności i skuteczności naszego ideały – wolność polityczna i gospodarcza, otwarte rynki oraz wolny i sprawiedliwy handel, godność ludzka i prawa człowieka, równe szanse i rządy prawa”.

Mimo obecnych zawirowań na rynkach międzynarodowych, długoterminowe fundamenty gospodarki amerykańskiej są solidne – zadeklarowała. Niemniej jednak, jeśli globalna gospodarka ma się dalej rozwijać, świat potrzebuje zupełnie nowego podejścia do energii i środowiska. „Musimy… przeciąć węzeł gordyjski paliw kopalnych, emisji dwutlenku węgla i działalności gospodarczej” – powiedziała. Stany Zjednoczone są gotowe do odegrania swojej roli w kwestii zmian klimatycznych i globalnego ocieplenia.

Wracając do kwestii demokracji, Rice zasugerował, że pojęcie to jest czasami kontrowersyjne w zastosowaniu do Bliskiego Wschodu, a niektórzy twierdzą, że „pogorszyło to sytuację”. Ale, powiedział Rice: „Zapytałbym, coś gorszego w porównaniu z czym?” Z pewnością nie jest gorzej niż wtedy, gdy armia syryjska kontrolowała Liban, gdy Palestyńczycy nie mogli wybrać swoich przywódców lub gdy Saddam Husajn sprawował swoją „tyranię” – stwierdził Rice.

„Głównym problemem demokracji na Bliskim Wschodzie nie było to, że ludzie nie są na to gotowi. Problem polega na tym, że istnieją gwałtowne siły reakcji, którym nie należy pozwolić na triumf” – powiedziała. I dodała, nikt nie powinien mieć złudzeń, że problemy staną się łatwiejsze, „jeśli podejdziemy do nich w sposób mniej zasadniczy”.

Jeśli chodzi o dyplomację, Ameryka nie ma stałych wrogów, ponieważ nie ma w niej „stałych nienawiści”, powiedział Rice. Nigdzie nie widać tego wyraźniej niż w stosunkach z Rosją. „Niedawne rozmowy o nowej zimnej wojnie to hiperboliczny nonsens” – powiedział Rice.

Podobnie Waszyngton nie pragnie trwałej wrogości wobec Iranu. „Nie mamy konfliktu z narodem Iranu, ale mamy prawdziwe różnice z rządem Iranu – od jego poparcia dla terroryzmu, przez jego destabilizującą politykę w Iraku, po pogoń za technologią, która może doprowadzić do broni jądrowej”.

Źródło: Światowe Forum Ekonomiczne

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...