Postęp i porażki wolontariatu

„Możesz współpracować z organizacjami, które wspierają dzieci, ale te organizacje muszą robić wszystko, co w ich mocy, aby zatrzymać te dzieci w swoich społecznościach i ich rodzinach” – powiedział Sa.

„Możesz współpracować z organizacjami, które wspierają dzieci, ale te organizacje muszą robić wszystko, co w ich mocy, aby zatrzymać te dzieci w swoich społecznościach i ich rodzinach” – powiedziała Sallie Grayson, dyrektor programowa People and Places, komentując po zdobyciu nagrody na Światowy Rynek Podróży (WTM) 2013.

Panel World Travel Market na temat odpowiedzialnego wolontariatu dzisiaj (czwartek, 7 listopada) połączył oznaki postępu z ujawnieniem ciągłych niepowodzeń w sprzątaniu branży wolontariackiej, zwłaszcza w kwestiach związanych z ochroną dzieci i turystyką dla sierot.

Poprzedniego dnia People and Places zdobyło nagrodę za najlepszą kampanię na rzecz odpowiedzialnej turystyki. Dzisiejsze otwarcie Sallie Grayson poświęcone było rozwojowi sytuacji w branży wolontariatu w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Pochwaliła witrynę Responsibletravel.com za usunięcie ze swojej witryny całej turystyki związanej z sierocińcami, mając nadzieję, że tak wysokiej rangi kierownictwo zachęci inne firmy do wprowadzenia podobnych zmian. Nie była jednak optymistką, gdyż ujawniła, że ​​ostatnio skontaktowała się z 90 organizacjami wolontariackimi i zapytała, czy posiadają one politykę ochrony dzieci. Odpowiedzi udzieliło zaledwie 26 osób, z czego 15 odpowiedziało „tak”, ale tylko pięć z nich albo udostępniło publicznie swoje zasady, albo przesłało jej żądany dowód.

Vicky Smith z Międzynarodowego Centrum Odpowiedzialnej Turystyki skupiła się na odpowiedzialnym marketingu wolontariatu i ujawniła, że ​​średnia miesięczna liczba wyszukiwań w Google słów kluczowych „wolontariusz za granicą” wynosi 9900, ale dla „odpowiedzialnego wolontariatu” to zaledwie 10. Internet mógłby być wykorzystywany do promowania przejrzystości. „Media społecznościowe dają wolontariuszom szansę pociągnięcia do odpowiedzialności organizacji wolontariackich” – powiedziała Vicky, przytaczając przykłady indywidualnych wolontariuszy ujawniających problemy na Facebooku i firmy zmieniające w rezultacie swoją politykę. Jest to szczególnie ważne, powiedziała, ponieważ obecnie „brak regulacji wolontariatu oznacza, że ​​wolontariusze kupują kiepskie produkty i nie są w stanie pociągnąć do odpowiedzialności złych firm”.

W jednym z ostatnich znaczących pozytywnych zmian Sallie Grayson ogłosiła, że ​​w tym roku People and Places uruchomi katalog odpowiedzialnych firm wolontariackich, umożliwiając tym, którzy chcą znaleźć etyczne możliwości wolontariatu, znalezienie miejsca, któremu mogliby zaufać.

Ostatnia sesja programu odpowiedzialnej turystyki WTM 2013 dotyczyła ekonomicznego wkładu dziedzictwa w turystykę. Dr Jonathan Foyle, dyrektor naczelny World Monuments Fund Britain, ujawnił, że turystyka związana z zabytkami jest teraz warta 26 miliardów funtów dla brytyjskiej gospodarki. Powiedział jednak, że jest jeszcze jedna strona tego wzrostu, powołując się na przykład Wenecji, gdzie rdzenna populacja zmniejszyła się o połowę do 50,000 80,000, ale 20,000 XNUMX turystów przyjeżdża każdego dnia. „Wiek masowej turystyki umożliwił ludziom cieszenie się Wenecją, ale spowodował ogromne straty w jej zasobach” – powiedział, ujawniając, że statki wycieczkowe przywożą teraz do miasta XNUMX XNUMX dziennie, ale bez większych korzyści dla gospodarki lub społeczności. Goście śpią i jedzą posiłki na statku, a kilka godzin spędzają na ulicach Wenecji, gdzie głównymi zakupami są przekąski i pamiątki. To z kolei stwarza dla miasta ogromny problem z odpadami.

Opisał podobną sytuację w Kambodży, gdzie popularność kompleksu świątynnego Angkor Wat spowodowała powstanie wielu nowych hoteli. Ale niestety mocno czerpią z lustra wody, w wyniku czego zapadają zabytki. Szkody te są spotęgowane przez liczbę turystów niszczących struktury podczas przechodzenia po nich.

Dobrze zarządzana turystyka dziedzictwa może jednak przynieść regionom ogromne korzyści, a Oliver Maurice, dyrektor International National Trusts Organization ujawnił, że 78% wakacji w południowo-zachodniej Anglii było motywowanych chronionym krajobrazem i wspierało 43% wszystkich związanych z turystami miejsc pracy w regionie. Chris Warren, konsultant ds. zrównoważonej i odpowiedzialnej turystyki z Australii, wyjaśnił, że turystyka związana z dziedzictwem to także znacznie więcej niż tylko pieniądze, które przyniosła. Przytoczył przykłady znaczenia, jakie dla społeczności ma połączenie z „dziedzictwem niematerialnym”, takim jak historie ich kultury i wydarzeń z przeszłości, dodając, że: „Wartość dziedzictwa niematerialnego pomaga wzmocnić tożsamość społeczności i przyczynia się do rozwoju i odporności społeczności.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...