MICE in the bag's walking meeting to wielki hit we Florencji

0a1a1a1a1a1a1a1a1a1a1a1a-14
0a1a1a1a1a1a1a1a1a1a1a1a-14

Villa il Garofalo to zabytkowa rezydencja z widokiem na Florencję, dawniej należąca do Dantego Alighieri, a obecnie należąca do szlacheckiej rodziny Rimbotti. Jego klasyczne sale i tereny stanowiły tło dla najnowszego wydarzenia typu pop-up MICE-in-the-bag. Wydarzenie, podobnie jak poprzednie, które odbyło się w Londynie i Sztokholmie, wykorzystało unikalną formułę MICE-in-the-bag: kompleksowe środowisko spotkań dla dostawców gotowych na dostawę i nabywców MICE o ograniczonym budżecie. Formuła polega na dopasowywaniu wstępnie wybranych dostawców i nabywców, zapewniając dostawcom oszczędności w kosztach poszukiwania, umożliwiając im oferowanie kupującym atrakcyjniejszych cenowo pakietów.

Było to jak dotąd najbardziej zróżnicowane geograficznie wydarzenie, w którym uczestniczyli uczestnicy z Belgii, Holandii, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii, Danii, Portugalii, Turcji, Malty, Grecji, Rumunii, Węgier, Włoch, Szwecji, Rosji i Izraela. Wstępne spotkania pomiędzy Kupującymi i Dostawcami zostały zorganizowane zgodnie z ich potrzebami, następnie spotkania odbywały się przez cały wieczór w miłej, spacerowej i koktajlowej atmosferze.

To ostatnie wydarzenie przyniosło nową odsłonę – spotkania spacerowe. Ostatnie badania wykazały, że chodzenie prowadzi do wzrostu kreatywnego myślenia. Anegdotyczne dowody sugerują również, że spotkania piesze prowadzą do bardziej uczciwej wymiany zdań i są bardziej produktywne niż tradycyjne spotkania zasiadane. Ogromne pokoje willi, jej duże korytarze i ogromny teren ze wspaniałymi widokami na Florencję okazały się idealnym płótnem dla tej koncepcji. Delegaci wyrazili duże zadowolenie ze spotkania, chwaląc skuteczność i przyjazną atmosferę, która sprawdziła się lepiej niż w bardziej formalnych warunkach.

Przed spotkaniami zorganizowano warsztaty zarówno na dziedzińcu, jak i w jednej z sal willi, aby „przełamać lody” i umożliwić kupującym i dostawcom wzajemne poznanie się w jak najbardziej nieformalny i przyjazny sposób. Następnie Howard Hunter, specjalista ds. zarządzania podróżami służbowymi w Uniglobe, przekazał dostawcom unikalne wskazówki, jak skutecznie zaistnieć na rynku.

Wisienką na torcie było przemówienie po kolacji wygłoszone przez Justina Roux, doradcę ds. komunikacji w firmie MICE in the bag i dyrektora zarządzającego firmy Shift Actions UK zajmującej się transformacją biznesową. Justin, który studiował budownictwo średniowieczne na uniwersytecie, opowiadał anegdoty o wyjątkowych osiągnięciach Brunelleschiego przy budowie kopuły słynnej florenckiej katedry Santa Maria del Fiore.

OŚWIADCZENIA DOSTAWCÓW

Razvan Balint, dyrektor generalny Ways Travel (Rumunia): „W mojej karierze brałem udział w wielu wydarzeniach B2B, ale trzeba przyznać, że było to bardzo dobrze zorganizowane i podzielone na segmenty. Obydwaj partnerzy, Ayse i Rosy, wnieśli całe swoje doświadczenie jako kupujący i dostawcy i jeden z nich to odczuł.

Roberta Pompeo, planistka wydarzeń, Różni bliźniacy (Włochy): „To naprawdę nieszablonowa formuła, bardzo innowacyjna i dobrze zorganizowana. Czuję, że to może być przyszłość tego typu wydarzeń, bo bardziej niż pogawędka potrzebne jest doświadczenie z kupującymi – aby swobodnie z nimi rozmawiać nawet poza pracą i bez harmonogramu. Jestem przekonany, że tylko w ten sposób można uzyskać spójne wyniki”.

OŚWIADCZENIA KUPUJĄCEGO

Rita Bains, Asystentka Wykonawcza, Finastra (Wielka Brytania): „Piękne miejsce i doskonała okazja, aby zadać wszystkie pytania i uzyskać wyczerpujące odpowiedzi. Atmosfera była bardzo spokojna, bez pośpiechu, inna niż na każdym innym koncercie i bardzo to doceniam».

Frederico Nogueira, dyrektor generalny Dynamize (Portugalia): „Intymność sprawiła, że ​​było to wspaniałe wydarzenie. Sposób, w jaki to zbudowano – brak presji jak w przypadku innych wydarzeń, brak szybkich randek, swoboda w rozwijaniu relacji – kierujmy się wszyscy prosto do ludzi, nie tracąc czasu”.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Prior to the meetings, a workshop was organized both in the courtyard and in one of the villa's halls to “break the ice” and let buyers and suppliers know each other in the most informal and friendly way.
  • I feel it might represent the future of this kind of events because more than a chat, one needs an experience with the buyers – to freely talk to them even beyond the job, and with no timing schedule.
  • The way it was built – no pressure as in other events, no speed dating, freedom to develop the relationships – let us all go straight to the people without wasting time».

<

O autorze

Główny redaktor przydziału

Naczelnym redaktorem przydziału jest Oleg Siziakov

Dzielić się z...