Linie wycieczkowe zmieniają kurs, aby zmniejszyć paliwo

PORTLAND, Maine – Gdy w przyszłym roku mierzący 1,020 stóp Explorer of the Seas żegluje po wodach Północnego Atlantyku, spędzi więcej czasu u wybrzeży Nowej Anglii, a mniej w pobliżu wybrzeży Kanady, a ja

PORTLAND, Maine – Gdy w przyszłym roku statek Explorer of the Seas o długości 1,020 stóp będzie pływał po wodach Północnego Atlantyku, spędzi więcej czasu u wybrzeży Nowej Anglii, a mniej w pobliżu wybrzeży Kanady, i to nie z powodu lepszych widoków.

Royal Caribbean International i inne linie wycieczkowe rozpoczęły wyznaczanie nowego kursu w poszukiwaniu tras, które pochłaniają mniej paliwa. Rekordowe ceny paliw, które już są jednym z największych kosztów w branży, mocno obniżyły wynik finansowy.

Wpływ zmiany tras z pewnością będzie miał konsekwencje wykraczające poza dolną granicę operatorów rejsów wycieczkowych, tworząc zwycięzców i przegranych w miastach portowych przez cały czas.

Jak wynika z badań Uniwersytetu Maine z 105 roku, kiedy statki wycieczkowe wjeżdżają do Maine's Bar Harbor, pasażerowie wydają średnio po 2002 dolarów każdy, przebywając na lądzie.

Explorer of the Seas może przewozić ponad 3,000 pasażerów.

Statek nawet o połowę mniejszy może oznaczać prawie 160,000 30 dolarów za wizytę. Oznacza to duże pieniądze w Portland, który spodziewa się ponad 1,000 wizyt w przyszłym roku ze statków mogących przewozić od 3,000 do XNUMX pasażerów.

Podczas gdy Portland może czerpać duże korzyści ze zmian w planie podróży, miasta portowe wzdłuż kanadyjskiego wybrzeża Atlantyku mogą być na przegranym końcu.

Według Atlantic Canada Cruise Association, kanadyjskie porty na Atlantyku odnotowały 33-procentowy wzrost liczby wizyt statków wycieczkowych w latach 2000-2007.

„To rozczarowujące, że tracimy trochę biznesu, ale zdajemy sobie sprawę, że linie wycieczkowe muszą podejmować decyzje w oparciu o najlepsze praktyki biznesowe” – powiedziała Betty MacMillan, wiceprzewodnicząca Atlantic Canada Cruise Association i menedżer ds. rozwoju biznesu w porcie Saint John , Nowy Brunszwik.

Royal Caribbean International zmieniła jesienny plan podróży Explorer of the Seas na swojej północnej trasie w przyszłym roku, skracając dystans między portami. Zamiast płynąć z New Jersey do Quebec City iz powrotem, statek doda przystanki w Nowej Anglii i nie popłynie dalej niż do Halifax w Nowej Szkocji.

Głównym powodem było zużycie paliwa, powiedziała wiceprezes Diana Block.

„Trzeba przyjrzeć się, gdzie największą korzyścią są finanse przy najmniejszym wpływie na gości” – powiedziała.

Roczne rachunki za paliwo dla linii wycieczkowych mogą sumować się do setek milionów dolarów, a ich statki mogą pożreć dziesiątki tysięcy galonów paliwa podczas każdego rejsu. Cena pośredniego oleju opałowego, z którego korzysta większość statków wycieczkowych, wzrosła wraz z ropą naftową.

Wiele linii wycieczkowych dodało do rachunków pasażerskich dopłaty paliwowe, ale koszty energii nadal obniżają zyski i zmniejszają marże.

Linie wycieczkowe zaczęły również używać energooszczędnych żarówek i nowych powłok okiennych, które odbijają ciepło słoneczne, aby utrzymać chłodniejsze pomieszczenia. Używali także nowej farby na kadłubie, która zmniejsza opór statku w wodzie.

Coraz częściej linie wycieczkowe zmieniają plany podróży, aby statki mogły zwolnić i skrócić dystans podróży, powiedziała Lanie Fagan, rzeczniczka Międzynarodowego Stowarzyszenia Cruise Line. Carnival Corp., Norwegian Cruise Line i inni twierdzą, że wysokie koszty paliwa są czynnikiem wpływającym na nowe trasy.

„Chociaż najważniejsze jest zaoferowanie trasy rejsu, którą gość chce popłynąć, projekt i kolejność tej trasy można ocenić, aby zminimalizować odległość między portami zawinięcia i prędkość niezbędną do realizacji tej trasy” – powiedział Fagan.

W wielu przypadkach pasażerowie ledwo zauważą różnicę.

Oprócz zmiany zawinięć do portów na niektórych trasach, Royal Caribbean dokonuje przeglądu swoich odlotów i przylotów. W niektórych przypadkach statki opuszczają port pół godziny wcześniej w nocy lub przybywają pół godziny później rano, co pozwala statkom poruszać się z mniejszą prędkością między portami.

Szybkość cięcia obniża koszty. Na przykład przepłynięcie 23 węzłów będzie zużywać dwa razy więcej paliwa niż przepłynięcie 15 węzłów dla nowej klasy statku Solstice, która została zwodowana w tym roku przez Celebrity Cruises, powiedział John Krousouloudis, starszy wiceprezes ds. operacji morskich.

Nawet gdy linie wycieczkowe obserwowały wzrost cen paliwa, niektóre miasta portowe już dostrzegły okazję.

W Maine konsorcjum promujące Portland jako cel podróży statków wycieczkowych wykorzystuje wysokie koszty paliwa w ramach swojej strategii marketingowej.

Zeszłej jesieni, dyrektor wykonawczy Discover Portland & Beyond, Sandra Needham, spotkała się z pół tuzinem firm oferujących statki wycieczkowe na południu Florydy. Zaprezentowała im kilka udawanych planów podróży dla ich statków, wyszczególniając, ile pieniędzy mogliby zaoszczędzić na kosztach paliwa, gdyby włączyli Portland na niektórych trasach.

Oprócz zachwalania atrakcji południowego Maine, Needham chciał pokazać kierownikom linii wycieczkowych, jak stosunkowo blisko siebie zawijanie do portów może im zaoszczędzić pieniądze.

Powiedziała, że ​​zatrzymując się w portach, które są stosunkowo blisko siebie, statki mogą płynąć z prędkością około 12 węzłów, a nie z większą prędkością pożerającą paliwo. Jej trasy pokazały, że kilka poprawek tu i tam może zaoszczędzić liniom rejsowym od 40,000 100,000 do XNUMX XNUMX dolarów tygodniowo na samym paliwie – a to było dziesięć miesięcy temu, kiedy ceny paliwa były niższe.

Uważa, że ​​wysoka cena paliwa jest jednym z powodów, dla których linie wycieczkowe zobowiązały się do sprowadzenia dużych statków, tych z ponad 1,000 pasażerów, do Portland 34 razy w przyszłym roku, w porównaniu z 24 przystankami w tym roku.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...