Japońscy turyści spędzają dodatkowy tydzień na lodowcu Denali

ANCHORAGE, Alaska - Dziesięciu turystów, którzy zostali złapani przez silny wiatr i zamieć i prawie nie mieli pożywienia, zostało zrzuconych z lodowca na Mount McKinley w weekend.

Zła pogoda zamieniła tygodniowy pobyt w dwutygodniową przygodę, która zakończyła się w niedzielę.

Hudson Air odbył cztery wycieczki, aby wydobyć tuzin osób z lodowca Ruth, bazy na wysokości 5,500 stóp.

ANCHORAGE, Alaska - Dziesięciu turystów, którzy zostali złapani przez silny wiatr i zamieć i prawie nie mieli pożywienia, zostało zrzuconych z lodowca na Mount McKinley w weekend.

Zła pogoda zamieniła tygodniowy pobyt w dwutygodniową przygodę, która zakończyła się w niedzielę.

Hudson Air odbył cztery wycieczki, aby wydobyć tuzin osób z lodowca Ruth, bazy na wysokości 5,500 stóp.

„Dużo nauczyłam się japońskiego” - powiedziała 32-letnia Amy Beaudoin, instruktorka Alaska Mountaineering School, która służyła jako przewodnik dla grupy. „I nauczyli się dużo angielskiego. To było wzajemne ”.

Beaudoin powiedział, że poszukiwaczami przygód byli głównie studenci i nastoletni członkowie klubu Aurora, który od lat jeździ wczesną wiosną do McKinley. Klub honoruje Michio Hoshino, japońskiego fotografa przyrody, który mieszkał na Alasce i prowadził wiele dzieci na wycieczki na lodowiec Ruth, zanim został zabity przez niedźwiedzia w Rosji w 1996 roku.

Beaudoin powiedział, że burzowa pogoda nadeszła 29 marca, dwa dni przed planowanym opuszczeniem góry. Przez cały tydzień, każdego dnia przynosił śnieg lub silne wiatry, przez co widoczność była zbyt słaba dla ruchu lotniczego. Tylko w piątek rano spadło ponad dwie stopy śniegu, powiedział Beaudoin.

Grupa codziennie odkładała śnieg na pas startowy, powiedziała. Był zajęty wspinaczką na Michio's Point, nazwaną na cześć Hoshino; rysując i pisząc; i grając na gitarze pozostawionej przez innych członków Aurora Club podczas wyprawy w góry w 1998 roku.

„Nikt w ogóle nie wiedział, jak grać na gitarze” - powiedział Beaudoin. „Rozdawaliśmy to i puszczaliśmy naprawdę nieciekawą, złą muzykę i po prostu się z tego śmialiśmy. Mogliśmy się całkiem nieźle bawić ”.

Pod koniec zeszłego tygodnia zapasy żywności zmalały, a Japończycy zaatakowali wiadro z jedzeniem w nagłych wypadkach w Don Sheldon Mountain House nad lodowcem.

„Spora część to była żywność, której nigdy wcześniej nie jedli, jak błyskawiczna owsianka. To było całkiem zabawne. Próbowali zrobić ciasteczko z każdej paczki ”- powiedział Beaudoin. „Byli zdecydowanie najbardziej pozytywną grupą, z jaką kiedykolwiek pracowałem. Pomyśleli: OK, wykorzystajmy to jak najlepiej ”.

Niebo w końcu oczyściło się w sobotnią noc, pozwalając na spektakularny pokaz zorzy polarnej - jednej z rzeczy, które Japończycy przybyli na górę, aby zobaczyć.

fortmilltimes.com

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...