Włoski turysta aresztowany w Brazylii po tym, jak został oskarżony o publiczne molestowanie swojej ośmioletniej córki, został umieszczony pod strażą policyjną w szpitalu po tym, jak zachorował, gdy sędzia odrzucił jego prośbę o zwolnienie za kaucją.
48-letni przedsiębiorca, którego nazwisko nie zostało ujawnione, został aresztowany w ubiegły wtorek w nadmorskim kurorcie w północno-wschodnim mieście Fortaleza po tym, jak przechodnie powiedzieli policji, że widziano go całującego i „pieszczącego” dziewczynę.
Jednak Ivana Timbó, superintendent w miejskim zespole zadaniowym do walki z dziecięcą turystyką seksualną, nie powiedziała, że w pierwszym oświadczeniu córki nic nie sugerowało, że była molestowana.
W przypadku skazania turysta z Guidonii pod Rzymem może spędzić długi okres w więzieniu. Nowe brazylijskie przepisy, mające na celu rozprawienie się z dziecięcą turystyką seksualną, określają „akty libidalne” z udziałem dzieci poniżej 14 roku życia jako gwałt, za które grozi kara od ośmiu do 15 lat więzienia.
Włoch został w niedzielę przewieziony do szpitala z nadciśnieniem po tym, jak sędzia orzekł, że powinien pozostać w areszcie do czasu zakończenia wstępnego dochodzenia przez policję. Policja ma dziś przesłuchać trzech kolejnych świadków.
„To nie była sytuacja ojciec-córka” – powiedział jeden ze świadków telewizji TV Verdes Mares, mówiąc, że mężczyzna dotknął swojej córki w „gorący” sposób.
Brazylijska matka dziewczynki, która podobno poznała swojego męża 11 lat temu, pracując jako kelner we Włoszech, zaprzeczyła jakimkolwiek nadużyciom. „Gdyby działo się coś złego, stałabym po stronie mojej córki” – powiedziała rządowej agencji prasowej Agencia Brasil.
W rozmowie z lokalną telewizją dodała: „Myślę, że się pomylili, źle to zrozumieli. Przy tak wielu przypadkach nadużyć seksualnych widzieli białego, obcego mężczyznę z dużo ciemniejszą [skórą] dziewczyną. Nie próbowali się doinformować ani dowiedzieć się, kto jest kim. Od razu pomyśleli, że to obcokrajowiec, który próbuje poderwać ośmioletnią dziewczynkę”. Obwiniała oskarżenia o „uprzedzenia”.
Położona w zubożałym północno-wschodnim stanie Ceará Fortaleza, nadmorskie miasto liczące 2.4 miliona mieszkańców, jest popularnym celem europejskich turystów i znanym ośrodkiem turystyki seksualnej. Ceará, obdarzona jednymi z najpiękniejszych plaż Ameryki Południowej, jest również jedną z najbardziej zaniedbanych części Brazylii, z jednym z najniższych wskaźników rozwoju w kraju. Aktywiści twierdzą, że co roku tysiące Europejczyków udaje się tam w poszukiwaniu taniego seksu, czasem z nieletnimi, którzy wykorzystują pieniądze na utrzymanie swoich rodzin.
Kilka europejskich biur podróży prowadzi strony internetowe, na których odwiedzający mogą wypełniać formularze online „zamawiając” dziewczyny, z którymi chcą spędzić wakacje.
Badanie turystyki seksualnej w regionie z 2002 roku wykazało, że 78% zagranicznych gości Fortalezy to mężczyźni, a 32% miast w północno-wschodniej Brazylii miało sieci prostytucji dziecięcej, co jest najwyższym wskaźnikiem w kraju.
Przed zabraniem do szpitala włoski turysta, który miał odlecieć do Włoch w zeszłym tygodniu, był podobno przetrzymywany w ciasnej celi zawierającej materac i wentylator przywieziony przez jego rodzinę.
Timbó powiedział, że wstępne dochodzenie powinno zakończyć się do czwartku.
CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:
- Badanie turystyki seksualnej w regionie z 2002 roku wykazało, że 78% zagranicznych gości Fortalezy to mężczyźni, a 32% miast w północno-wschodniej Brazylii miało sieci prostytucji dziecięcej, co jest najwyższym wskaźnikiem w kraju.
- Przed zabraniem do szpitala włoski turysta, który miał odlecieć do Włoch w zeszłym tygodniu, był podobno przetrzymywany w ciasnej celi zawierającej materac i wentylator przywieziony przez jego rodzinę.
- 48-letni przedsiębiorca, którego nazwisko nie zostało podane, został aresztowany w ubiegły wtorek w nadmorskim kurorcie w północno-wschodnim mieście Fortaleza po tym, jak przechodnie powiedzieli policji, że widziano go całującego się i „pieszczącego”.