Plany bezpieczeństwa wewnętrznego dotyczące nowego systemu kontroli pasażerów linii lotniczych

Listy terrorystów wykorzystywane przez Administrację Bezpieczeństwa Transportu mogą nie być tak obszerne, jak wcześniej przypuszczano, powiedział najwyższy urzędnik Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Listy terrorystów wykorzystywane przez Administrację Bezpieczeństwa Transportu mogą nie być tak obszerne, jak wcześniej przypuszczano, powiedział najwyższy urzędnik Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Michael Chertoff publicznie ujawnił w zeszłym tygodniu rozmiary list zakazu lotów i wybranych osób TSA, próbując stłumić pogłoski, że listy te rosną. Na konferencji prasowej w Waszyngtonie Chertoff powiedział, że mniej niż 2,500 osób znajduje się na liście osób objętych zakazem lotów, a większość z nich przebywa za granicą.

„Mniej niż 10 procent to Amerykanie” – powiedział Chertoff.

Wybranych jest także mniej niż 16,000 XNUMX osób, a większość z nich nie jest Amerykanami – dodał, nie podając wartości procentowej.

Według niektórych szacunków organizacji praw obywatelskich liczba Amerykanów na listach obserwacyjnych sięga setek tysięcy.

Elektroniczne Centrum Informacji o Prywatności w dalszym ciągu opisuje listy obserwacyjne jako „zapełnione niedokładnymi i nieaktualnymi danymi”. Według Barry'ego Steinhardta, dyrektora Programu Technologii i Wolności ACLU, w zeszłym tygodniu Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich podtrzymała swoje stanowisko, że „rozdęte listy” zawierają ponad milion nazwisk.

Urzędnicy Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego powiedzieli, że niektóre nazwiska na listach opatrzone są pseudonimami – czasem jest ich wiele – co może sprawiać, że listy wydają się większe. Błędne problemy z tożsamością były również główną krytyką wcześniejszych prób inicjatyw w zakresie bezpieczeństwa opartych na bazach danych, takich jak komputerowy system wstępnej kontroli pasażerów. System ten, mający na celu badanie komercyjnych i rządowych baz danych w celu oceny poziomu ryzyka, na jakie naraża każdy pasażer, został zlikwidowany w 2004 r. w wyniku protestów dotyczących naruszenia prywatności. Niedługo potem ogłoszono prace nad innym programem eksploracji danych o nazwie Secure Flight.

Ujawnienie przez Chertoffa wielkości list obserwacyjnych następuje w momencie, gdy Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego przygotowuje się do uruchomienia systemu Secure Flight w przyszłym roku.

Ostateczne przepisy dotyczące bezpiecznego lotu zostały ogłoszone w zeszłym tygodniu i prawdopodobnie zostaną opublikowane w Rejestrze Federalnym w grudniu lub styczniu – podają urzędnicy. Oczekuje się, że linie lotnicze zastosują się do ostatecznego przepisu 270 dni po publikacji.

Przepis nakłada na linie lotnicze obowiązek przesyłania informacji o pasażerach i niektórych informacjach o osobach niepodróżujących do federalnego centrum gromadzenia danych, gdzie rząd dokona wstępnej kontroli pasażerów. Poszczególne linie lotnicze korzystają obecnie z własnych systemów komputerowych. Urzędnicy federalni odmówili podania fałszywego współczynnika dopasowania w starym systemie.

Dziewięć agencji federalnych prowadzi listy obserwacyjne zawierające nazwiska znanych lub podejrzanych terrorystów lub przestępców. Skonsolidowaną listę główną prowadzi Centrum kontroli terroryzmu. W ramach programu Secure Flight linie lotnicze będą pobierać informacje o planie lotu wraz z pełnym imieniem i nazwiskiem pasażera, datą urodzenia i płcią i przesyłać je do jednej z dwóch izb rozliczeniowych, gdzie zostaną porównane z listami obserwacyjnymi. Oczekuje się, że dodatkowe informacje pozwolą lepiej i wyraźniej zidentyfikować pasażerów, których nazwiska mogą przypominać nazwiska osób znajdujących się legalnie na listach, powiedział Chertoff.

Jeśli to możliwe, linie lotnicze muszą przesłać informacje na 72 godziny przed lotem.

Pasażerowie zostaną następnie przydzieleni do jednej z trzech kategorii – brak dopasowania, dopasowanie potencjalne lub dopasowanie pozytywne.

Urzędnicy twierdzą, że na podstawie informacji z kart pokładowych przesłanych liniom lotniczym osoby przeprowadzające kontrolę bezpieczeństwa TSA przeprowadzą następnie odpowiednią kontrolę w punktach kontrolnych.

Jeśli pozytywnie wypadniesz na liście lotów zakazanych, nie polecisz, kropka. Jeśli znajdziesz się na liście wybranych, przejdziesz dodatkową kontrolę, ale nadal będziesz mógł latać. Możesz także zostać losowo wybrany do dodatkowego badania przesiewowego, nawet jeśli nie figurujesz na liście.

Jeśli jesteś potencjalnym kandydatem, ale ostatecznie zostaniesz dopuszczony przez system zadośćuczynienia Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, otrzymasz numer zadośćuczynienia. Jeśli podasz ten numer, urzędnicy będą mogli szybko sprawdzić Twoje akta i dopuścić Cię do lotu.

Urzędnicy uważają, że po wdrożeniu bezpiecznego lotu 99 procent pasażerów powinno być w stanie szybko przejść przez kontrolę bezpieczeństwa.

Aby rozwiać obawy dotyczące prywatności, izby rozliczeniowe będą przechowywać dane pasażerów przez siedem dni, po czym informacje zostaną usunięte. ACLU pochwaliła stosunkowo szybkie usunięcie większości danych. Jeżeli jednak jesteś potencjalnym kandydatem, informacje będą przechowywane przez siedem lat. Jeżeli znajdujesz się na liście osób objętych zakazem lotów, informacje będą przechowywane przez 99 lat.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...