Helikopter rozbija się o budynek na Manhattanie, jedna osoba zginęła

0a1a-101
0a1a-101

Helikopter wylądował awaryjnie na dachu 54-piętrowego biurowca na Manhattanie przy 7. alei w Nowym Jorku, na północ od dzielnicy teatralnej i Times Square, tuż przed 2.

Jedna osoba zmarła po rozbiciu się helikoptera i zapaleniu się, potwierdzili urzędnicy nowojorskiej straży pożarnej.

Ratownicy nadal pracują na miejscu zdarzenia „w odpowiedzi na wyciek paliwa z helikoptera”, napisała FDNY na Twitterze.

Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo pojawił się na miejscu wkrótce po wypadku. Zapytany przez reportera, jak czuł się, słysząc, jak samolot rozbił się o budynek na Manhattanie, powiedział, że każdy nowojorczyk miał „poziom PTSD z 9 września”, ale dodał, że nic nie wskazuje na to, by był coś więcej w tym incydencie i że samolot właśnie próbował awaryjnie lub „twardo” lądować na dachu.

Cuomo powiedział również, że ratownicy opanowali pożar na dachu. W rejon wysłano około 100 jednostek straży pożarnej i ratownictwa.

Na Twitterze pojawił się materiał z ewakuowanego budynku po katastrofie. „Poczuliśmy wstrząs w naszym budynku i wkrótce po tym, jak otrzymaliśmy polecenie ewakuacji”, napisał na Twitterze jeden z pracowników budynku.

Obszar ten „roi się policjantami, pojazdami ratowniczymi, wozami strażackimi i wszyscy patrzą w górę” – poinformował dziennikarz NBC Rehema Ellis, sugerując, że słaba widoczność i deszczowe warunki mogły przyczynić się do wypadku. W mieście przez cały dzień wiał silny wiatr i deszcz.

Helikoptery są często używane do transportu i zwiedzania Manhattanu.

Rzecznik Białego Domu Hogan Gidley powiedział, że prezydent Donald Trump został poinformowany o katastrofie i „nadal monitoruje sytuację”.

<

O autorze

Główny redaktor przydziału

Naczelnym redaktorem przydziału jest Oleg Siziakov

3 Komentarze
Najnowszy
Starsze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Dzielić się z...