Prognozy dla turystyki w Kenii w tym roku są ponure

NAIROBI, Kenia (eTN) – kenijscy gracze turystyczni obawiają się, że sektor może nie odbudować się w pełni w tym roku po zawirowaniach na światowych rynkach finansowych i niepokojach politycznych w destynacjach

NAIROBI, Kenia (eTN) – kenijscy gracze turystyczni obawiają się, że sektor może nie odbudować się w pełni w tym roku po zawirowaniach na światowych rynkach finansowych i niepokojach politycznych w kraju docelowym na początku zeszłego roku.

Zryw w grudniu 2008 r., kiedy hotele na kenijskim wybrzeżu były w pełni zarezerwowane na święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok, zarówno przez lokalnych gości, jak i turystów międzynarodowych, nie daje nadziei na poprawę.

Gracze z sektora twierdzą, że spadek z rynku kredytów hipotecznych typu sub-prime w USA i Europie, tradycyjnych rynkach źródłowych tego kraju, może negatywnie wpłynąć na podróże rekreacyjne. Trwające działania naprawcze po przemocy, która przestraszyła turystów w pierwszym kwartale 2008 r., również nie przyniosły jeszcze pełnych korzyści.

Jeśli obawy się potwierdzą, rosnąca liczba turystów z reszty Afryki i Dalekiego Wschodu, zwłaszcza z Chin, może nie pokryć deficytu.

W roku 2007 odnotowano najwyższą w historii liczbę gości w kraju, szacowaną według różnych szacunków przez rząd i Kenijską Izbę Turystyczną (KTB) na od 1.7 do 1.8 miliona gości. Większość hoteli była pełna w okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku na długo przed początkiem grudnia 2007 roku.

Jednak turyści masowo uciekali z kraju na początku 2008 r. po gwałtownych starciach politycznych, w których wkrótce po wyborach parlamentarnych 27 grudnia 2007 r. zginęły setki Kenijczyków, co doprowadziło do zakwestionowania wyników prezydenckich. Ale żaden turysta nie został ranny podczas potyczek, które były głównie skoncentrowane w regionach zachodniej Kenii w Nyanza i Rift Valley oraz w biednych dzielnicach Nairobi.

W rezultacie dziesiątki obiektów turystycznych ograniczyły działalność, zamknęły większość skrzydeł hoteli i domków letniskowych oraz zwolniły tysiące pracowników.

W kwietniu ubiegłego roku turyści zaczęli wracać na swoje ulubione plaże na kenijskim wybrzeżu. Pomimo dzielnych wysiłków marketingowych KTB, liczby pozostały nieuchwytne.

Powszechne likwidacje miejsc pracy odnotowano również w lukratywnym sektorze turystycznym z powodu masowych odwołań wycieczek po przewrocie.

Według najnowszego raportu gospodarczego Kenijskiego Biura Statystycznego, przez większą część ubiegłego roku sektor turystyczny spadł o 34.7 procent. Samo KTB szacuje, że przyjazdy turystów w okresie od stycznia do października ubiegłego roku spadły o 35.2 proc., z 873,00 do 0 565,000 tys. Oczekuje się, że zaktualizowane dane KTB zostaną opublikowane w przyszłym miesiącu.

Mike Macharia, dyrektor generalny Kenijskiego Stowarzyszenia Właścicieli Hoteli i Gastronomii, powiedział dziennikarzom w zeszłym miesiącu, że sytuacja prawdopodobnie nie ulegnie poprawie również w 2009 roku. „W grudniu 2007 roku otrzymywaliśmy 41 lotów czarterowych tygodniowo w Mombasie. Po przemocy wyborczej prawie nie otrzymaliśmy trzech. Dziś otrzymujemy około 11 osób” – powiedział Macharia Daily Nation na kilka dni przed Bożym Narodzeniem w zeszłym roku.

Obwinił przemoc za spadek turystyki. „Kiedy plany lotów ulegają zmianie, zainteresowani agenci zwykle rozpoczynają sprzedaż nowych miejsc docelowych. To nie znaczy, że nie przewidujemy ożywienia w najbliższym czasie” – dodał.

Jednak KTB jest optymistą, że sektor odrodzi się w wyniku agresywnego marketingu i ożywienia gospodarczego na rynkach turystycznych dotkniętych globalnym kryzysem finansowym.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...