Walka z biedą i wandalizmem w Panamie

Program pod nazwą „Asystenci turystyczni” to pomysł ministra turystyki Panamy Rubén Blades pod koniec 2004 roku.

Program o nazwie „Asystenci turystyczni” to pomysł Ministra Turystyki Panamy Rubén Blades pod koniec 2004 roku. Washington Hotel w Colon City. Na tym spotkaniu wyjaśnił chęć realizacji programu, w którym po pełnym i kompletnym przeszkoleniu mogliby zostać asystentami turystycznymi.

Po zakończeniu programu z byłymi członkami gangu z obszaru San Felipe, którzy zostali przeszkoleni w zakresie turystyki i historii Panamy, dobrych manier, zasad bezpieczeństwa i podstawowego angielskiego przez okres 6 miesięcy, w trakcie którego otrzymywali miesięczną wypłatę podstawową w wysokości celem pomocy im porzucenie starych nawyków i rozpoczęcie nowego, lepszego życia.

Program miał trwać tylko 6 miesięcy, ale ze względu na pozytywną reakcję, został przedłużony na czas nieokreślony i nadal jest z powodzeniem kontynuowany z udziałem około 100 uczestników.

Program obejmuje teraz inne osoby, które są narażone na ryzyko społeczne, takie jak studenci i absolwenci szkół średnich. Program ten jest również realizowany w innych obszarach zainteresowań turystycznych, takich jak wyżyny, plaże, prowincje centralne i na międzynarodowym lotnisku w Tocumen.

Po rozmowie z asystentami w ich środowisku pracy zdaliśmy sobie sprawę, że czują się bezpiecznie i wdzięczni za program.

Andrés Beckford, 28-latek, który od dwóch i pół roku pracuje jako asystent turysty, powiedział: „Ten program zmienił moje życie i życie mojej rodziny. Moja żona była w 5 miesiącu ciąży i byłem bezrobotny, kiedy zaproponowano mi taką możliwość. W tym momencie poczułem, że to moja szansa na poprawę siebie. Nauczyli mnie prawdziwych wartości i miejsca w społeczeństwie. Następnie przeszkolili mnie w różnych dziedzinach, takich jak podstawowy angielski, historia Starej Dzielnicy, umiejętności komunikacyjne i wiele innych.

José Uno, kolejny 24-latek w programie, wspomniał: „Ludzie nie mają pojęcia, ilu turystów przyjeżdża codziennie. Dzięki temu programowi jesteśmy w stanie udzielić im pełnej informacji o miejscu i zabytkach. Byłoby wspaniale, gdyby więcej osób mogło o nas wiedzieć, bo większość turystów, kiedy tu przyjeżdżają, ma już touroperatora lub przewodnika. Jesteśmy tu, w Starej Dzielnicy, na co dzień pracując jako zespół i między nami wszystkimi jest świetna komunikacja. A najważniejsze jest to, że za tę pracę nam płacą, co pozwala nam trzymać się z dala od przestępczości i wandalizmu.

Do tej pory sukces tego programu mierzono na podstawie zadowolenia mieszkańców San Felipe, turystów, a zwłaszcza asystentów turystycznych, którzy potrafili zmienić swoje życie. W niektórych przypadkach asystenci turysty zatrudniali ich na stałe do pracy w swojej firmie.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...