Dubaj prosi o 6-miesięczną zwłokę na opłacenie rachunków

DUBAJ, Zjednoczone Emiraty Arabskie – Zaledwie rok po tym, jak globalny kryzys zahamował gwałtowny wzrost Dubaju, miasto jest teraz tak pogrążone w długach, że domaga się sześciomiesięcznego zwolnienia z płacenia rachunków

DUBAJ, Zjednoczone Emiraty Arabskie – Zaledwie rok po tym, jak globalny kryzys zahamował gwałtowny wzrost Dubaju, miasto jest teraz tak pogrążone w długach, że domaga się sześciomiesięcznego zwolnienia z płacenia rachunków – co powoduje spadek na światowych rynkach w czwartek i rodzi pytania o reputacji Dubaju jako magnesu dla międzynarodowych inwestycji.

Skutek ten pojawił się szybko i był odczuwalny na całym świecie po środowym oświadczeniu, że główny motor rozwoju Dubaju, Dubai World, poprosi wierzycieli o „przerwanie” spłaty 60 miliardów dolarów długu przynajmniej do maja. Działo firmy zajmujące się nieruchomościami, Nakheel – którego projekty obejmują między innymi wyspę w kształcie palmy w Zatoce Perskiej – bierze na siebie większość pieniędzy należnych bankom, domom inwestycyjnym i zewnętrznym wykonawcom.

W sumie wspierane przez państwo sieci o nazwie Dubai Inc. mają 80 miliardów dolarów na minusie, a emirat potrzebował na początku tego roku ratunku od swojego bogatego w ropę sąsiada, Abu Dhabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Rynki źle odebrały tę wiadomość – nieszczęścia w Dubaju i ciągły spadek wartości dolara amerykańskiego przysparzają inwestorom podwójnych zmartwień. Posunięcie Dubaju wzbudziło obawy o zadłużenie w całym regionie Zatoki Perskiej. Ceny ubezpieczenia długu w Abu Zabi, Katarze, Arabii Saudyjskiej i Bahrajnie wzrosły w czwartek o dwucyfrowe wartości procentowe, jak wynika z danych CMA DataVision.

W Europie FTSE 100, niemiecki DAX i CAC-40 we Francji otworzyły się gwałtownie niżej. Wcześniej w Azji indeks Szanghaju spadł o 119.19 punktu, czyli 3.6 procent, w największym jednodniowym spadku od 31 sierpnia. Hongkong Hang Seng stracił 1.8 procent do 22,210.41 XNUMX.

Wall Street została zamknięta w Święto Dziękczynienia, a większość rynków na Bliskim Wschodzie milczała z powodu ważnego święta islamskiego.

„Ogłoszenie wstrzymania Dubaju … było niejasne i nadal trudno jest stwierdzić, czy wezwanie do wstrzymania będzie dobrowolne” – napisano w oświadczeniu Eurasia Group, waszyngtońskiej grupy badawczej, która ocenia ryzyko polityczne i finansowe dla inwestorów zagranicznych zainteresowanych Dubajem. .

„Jeśli tak nie jest, Dubai World popadnie w stan niewypłacalności, co będzie miało poważniejsze negatywne reperkusje dla długu publicznego Dubaju, Dubai World i ogólnie zaufania rynku do Zjednoczonych Emiratów Arabskich” – dodano w oświadczeniu.

Dubaj stał się największą ofiarą kryzysu kredytowego w Zatoce Perskiej rok temu. Ale jego władca, szejk Mohammed bin Rashid Al-Maktoum, nieustannie odrzucał obawy o płynność miasta-państwa i twierdzi, że w dobrych czasach osiągnął on zbyt duży zasięg.

Zapytany o dług, z przekonaniem zapewniał reporterów na rzadkim spotkaniu dwa miesiące temu, że „wszystko w porządku” i „nie martwimy się”, pozostawiając szczegóły planu naprawczego – jeśli taki plan istnieje – wszystkim zgadywaniu.

Następnie, na początku tego miesiąca, powiedział krytykom Dubaju, żeby się „zamknęli”.

„Musi opracować plan naprawczy, który będzie respektowany przez tych, którzy chcą robić interesy z Dubajem” – powiedział Simon Henderson, specjalista ds. Zatoki Perskiej i energetyki w waszyngtońskim Instytucie Polityki Bliskiego Wschodu. „Jeśli nie zrobi tego dobrze, Dubaj będzie smutnym miejscem”.

Po miesiącach zaprzeczania, jakoby kryzys gospodarczy dotknął nawet błyszczącego miasta-państwa, na początku tego roku rząd Dubaju wykazał oznaki próby radzenia sobie z skutkami finansowymi, które wstrzymały dziesiątki projektów i wywołały exodus pracowników z zagranicy.

W lutym zebrał 10 miliardów dolarów w pospiesznie zorganizowanej sprzedaży obligacji bankowi centralnemu Zjednoczonych Emiratów Arabskich z siedzibą w Abu Zabi.

Transakcja – przez wielu postrzegana jako ratowanie Dubaju przez Abu Zabi – była częścią programu obligacji o wartości 20 miliardów dolarów, który ma pomóc Dubajowi w spłacie jego zobowiązań dłużnych.

W środę Departament Finansów Dubaju ogłosił, że emirat pozyskał kolejne 5 miliardów dolarów, sprzedając obligacje – wszystkie przejęte przez dwa banki kontrolowane przez Abu Zabi.

Rządząca w Abu Zabi rodzina Al Nahyan była bardziej konserwatywna w swoich wydatkach, inwestując zyski z ropy naftowej w infrastrukturę, kulturę i instytucje państwowe. Podczas bonanzy na rynku nieruchomości w Dubaju Nahyanie widzieli, jak ich krzykliwy sąsiad ścigał się z planami rozwojowymi i planami turystycznymi, które miały wiele szumu, ale niewiele szczegółów na temat tego, jak zostaną zrealizowani.

Niektóre się zmaterializowały. Ponad 2,600 stóp (800 metrów) Burj Dubai ma zostać otwarty w styczniu jako najwyższy budynek na świecie. Ale wiele innych projektów, w tym wieża nawet wyższa niż Burj Dubai i miasta satelickie na pustyni, to wciąż tylko plany.

Przestój prawdopodobnie nie dotknie od razu CityCenter, wartego 8.5 miliarda dolarów kompleksu kasyn, który zostanie otwarty w przyszłym miesiącu w Las Vegas, który w połowie należy do Dubai World. Spółka zależna Dubai World i operator kasyn, MGM Mirage, zgodziła się w kwietniu z bankami na pełne sfinansowanie i ukończenie sześciowieżowego, 67-hektarowego rozwoju luksusowych kurortów, kondominiów, centrum handlowego i jednego kasyna na Las Vegas Strip.

Efekt zastoju można jednak odczuć na słynnych aukcjach koni pełnej krwi angielskiej Keeneland w pobliżu Lexington w stanie Kentucky, gdzie szejk Mohammed jest wybitnym oferentem.

W zeszłym tygodniu szejk Mohammed zdegradował kilku prominentnych członków elity korporacyjnej Dubaju i zastąpił ich członkami rodziny rządzącej, w tym jego dwoma synami, z których jeden jest wyznaczonym spadkobiercą Mohammeda.

Biznesmeni, którzy wypadli z łask, byli ściśle związani z fenomenalnym sukcesem Dubaju. Są wśród nich szef Dubai World, sułtan Ahmed bin Sulayem oraz Mohammed Alabbar, szef Emaar Properties, deweloper Burj Dubai i setek innych projektów.

„Próbuje wszystko zmienić” – powiedział Christopher Davidson, wykładowca Zatoki na brytyjskim Uniwersytecie Durham i autor dwóch książek o Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Jednak Davidson dodał, że decyzja Mohammeda o zastąpieniu tych, którzy pomogli umieścić Dubaj na mapie świata, jego krewnymi, może być „odczytywana jako wzrost autokracji, która nie wygląda dobrze na arenie międzynarodowej”.

Analitycy twierdzą, że nie wszyscy są zmartwieni przekształceniem Dubai Inc. w firmę rodzinną.

Ostatnie posunięcia Mohammeda mogły ucieszyć Abu Dhabi bardziej niż inwestorzy zagraniczni, ale to Abu Dhabi wciąż ma najsilniejsze bodźce do ratowania Dubaju przed jego finansową nędzą.

„Przenosząc bazę władzy z powrotem do rodziny, wszystko wygląda tak, jak powinno, jeśli chodzi o Abu Zabi” – powiedział Mohammed Shakeel, analityk z Economist Intelligence Unit z Dubaju.

Shakeel dodał, że po kosztownej przygodzie w robieniu rzeczy na zachodni sposób, w Dubaju wraca się do podstaw.

Opóźnienie zadłużenia w ubai wstrząsa inwestorami

Deweloper Nakheel miał w grudniu spłacić prawie 3.5 mld dolarów w obligacjach [EPA]

Problemy z zadłużeniem w Dubaju wstrząsnęły inwestorami i wywarły presję na akcje banków na całym świecie, ponieważ rosną obawy o niewypłacalność kredytu.

Akcje europejskie spadły do ​​poziomów nienotowanych od maja, a obligacje wzrosły w czwartek po tym, jak Dubaj ogłosił plany restrukturyzacji zadłużenia Dubai World, państwowego konglomeratu, który stał na czele wzrostu emiratu.

„To jest domyślne we wszystkim oprócz nazwy” – powiedział Al Jazeera Andrew Critchlow, dyrektor zarządzający Dow Jones Middle East.

„Nikt się tego nie spodziewał. Ludzie spodziewali się, że Dubaj zaczyna wychodzić z kryzysu gospodarczego i przezwyciężać spowolnienie, które obserwujemy na całym świecie”.

Koszt ubezpieczenia długu Dubaju wzrósł w czwartek po ogłoszeniu przez rząd.

Pięcioletnie swapy ryzyka kredytowego w Dubaju – ubezpieczenie od ryzyka kredytowego – wzrosły do ​​prawie 470 punktów bazowych, co oznacza wzrost o 30 punktów bazowych w porównaniu z zamknięciem poprzedniej sesji, podała londyńska grupa analizująca rynek CMA Datavision.

„Dubaj w ogóle nie robi apetytu na ryzyko, a rynki pozostają w słabym stanie umysłu”, powiedział Bloomberg.com Russell Jones, szef badań stałych dochodów i walut w Londynie w RBC Capital Markets.

„Nadal jesteśmy w środowisku, w którym jesteśmy podatni na wszelkiego rodzaju wstrząsy finansowe i to jest jeden z nich” – powiedział.

Zadłużenie „wstrzymanie”

Rząd Dubaju powiedział w środę, że zwróci się do wierzycieli Dubai World o zaakceptowanie moratorium na dług o wartości miliardów dolarów.

Posunięcie to jest częścią planu restrukturyzacji państwowej firmy i jej spółki zależnej deweloperskiej Nakheel.

„Dubai World zamierza poprosić wszystkich dostawców finansowania Dubai World i Nakheel o „zatrzymanie” i przedłużyć terminy zapadalności co najmniej do 30 maja 2010 r.” – napisano w oświadczeniu wydanym przez Dubai Financial Support Fund.

Nakheel, twórca palmowych wysp mieszkaniowych emiratu, miał w grudniu spłacić prawie 3.5 miliarda dolarów zapadających obligacji islamskich.

Nakheel odpowiada za budowę sztucznej wyspy Palm Jumeriah [AFP]
Critchlow powiedział Al Jazeera: „Na rynku nieruchomości pojawiły się oznaki ożywienia. Handel i turystyka znów zaczęły pękać.

„Więc zaskoczyło to całą społeczność biznesową i nikogo więcej niż międzynarodowe banki, które mogą tutaj potencjalnie stracić miliardy”.

John Sfakianakis, główny ekonomista w saudyjskim banku Fransi, powiedział: „Może to być posunięcie, aby odróżnić firmy wypłacające od mniej wypłacalnych w celu odwrócenia wagi od mniej narażonych podmiotów.

„[Ale] to nie całkowicie rozwiewa obawy rynku, ale może sygnalizować początek procesu restrukturyzacji i ponownej kategoryzacji”.

Dubaj ma długi zewnętrzne w wysokości około 80 miliardów dolarów, z czego Dubai World, jedna z największych spółek holdingowych emiratu, jest właścicielem około trzech czwartych.

Według CMA Datavision, emirat jest obecnie uważany za szósty rząd na świecie, który najprawdopodobniej nie spłaca swoich pożyczek, co plasuje go tuż poniżej Łotwy i Islandii.

„Wygląda na to, że Dubai World zostanie rozbity” – powiedział Critchlow. „To w zasadzie dwie historie – dobra i zła – DP World z jednej strony… a potem jej inne spółki zależne”.

Priorytet restrukturyzacji

Rząd Dubaju powiedział w czwartek, że DP World, międzynarodowy operator portów, a jego dług nie będzie częścią restrukturyzacji Dubai World w czwartek.

Dubai World próbował przekonać wierzycieli bankowych do restrukturyzacji swoich pożyczek do 12 miliardów dolarów.

Firma, która jest właścicielem Barneys New York, wynajęła w sierpniu firmę doradczą, która pomogła jej zbadać możliwości wzmocnienia pozycji finansowej amerykańskiej sieci luksusowych sieci.

Emirat akumulował swoje zadłużenie, rozwijając się w sektorach bankowym i nieruchomości, zanim światowy kryzys finansowy wyczerpał dostępne finansowanie.

Restrukturyzacja długów związanych z rządem jest obecnie najwyższym priorytetem, ponieważ rząd stara się zapewnić ożywienie swojej gospodarce zorientowanej na handel, turystykę i usługi oraz ożywienie po gwałtownym krachu na rynku nieruchomości.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...