PEKIN – Air China zacznie oferować bezpośrednie loty z Pekinu do Tybetu w tym miesiącu, skracając o dwie godziny obecny czas podróży, aby zwiększyć turystykę, poinformowały w środę państwowe media.
Oficjalna agencja informacyjna Xinhua poinformowała, że nowe połączenie do stolicy Tybetu, Lhasy, będzie odlatywać z Pekinu codziennie od 10 lipca. Obecnie wszystkie loty do Lhasy są kierowane przez Chengdu, stolicę prowincji Syczuan w południowo-zachodnich Chinach.
Xinhua powiedział, że nowa usługa została zaprojektowana w celu zwiększenia turystyki w regionie Himalajów. Branża mocno ucierpiała po zamieszkach w marcu 2008 roku, kiedy Tybetańczycy protestujący przeciwko rządom Pekinu zaatakowali chińskich migrantów i spalili znaczną część handlowej dzielnicy Lhasy.
Chińscy urzędnicy twierdzą, że zginęły 22 osoby, ale Tybetańczycy twierdzą, że wiele razy więcej zginęło w wyniku przemocy 14 marca, która wywołała protesty w społecznościach tybetańskich w Syczuanie, Gansu i Qinghai.
Zakazy podróżowania i ostre rządowe represje wobec klasztorów buddyjskich spowodowały gwałtowny spadek liczby turystów, a liczba przyjazdów w pierwszej połowie zeszłego roku spadła o prawie 70 procent. Tybet został w pełni ponownie otwarty dla zagranicznych turystów dopiero 5 kwietnia.
Tybetańska administracja turystyczna w październiku wezwała biura podróży, punkty turystyczne, hotele i władze transportowe do obniżenia o połowę cen.
Chiny twierdzą, że Tybet zawsze był częścią ich terytorium, ale wielu Tybetańczyków twierdzi, że region Himalajów był praktycznie niezależny przez wieki i że ścisła kontrola Pekinu od lat pięćdziesiątych pozbawia ich kultury i tożsamości.