Czy Meksyk wyzdrowieje po katastrofie turystycznej?

Oświadczenia złożone w tym tygodniu przez urzędnika meksykańskiego Narodowego Instytutu Migracji (INM) potwierdziły głębię kryzysu turystycznego w jego kraju.

Oświadczenia złożone w tym tygodniu przez urzędnika meksykańskiego Narodowego Instytutu Migracji (INM) potwierdziły głębię kryzysu turystycznego w jego kraju.

Według Ernesto Rodrigueza Chaveza, dyrektora ośrodka badań migracji federalnej agencji, liczba zagranicznych gości odwiedzających Meksyk odnotowała 18-procentowy spadek między styczniem a sierpniem tego roku.

Rodriguez za spadek obwiniał światowy kryzys gospodarczy i epidemię świńskiej grypy, które osiągnęły szczyt w kwietniu i maju, kiedy liczba turystów spadła o połowę w porównaniu z tym samym okresem w 2008 roku.

Według Amadora Campos Aburto, byłego burmistrza Zihuatanejo, który w latach 2008-22.6 pełnił funkcję przewodniczącego izby niższej komisji ds. Turystyki Kongresu Meksyku, w 2006 r. Meksyk odwiedziło 09 mln zagranicznych turystów.

W szczytowym momencie tegorocznego zagrożenia ze strony świńskiej grypy w kurortach popularnych wśród obcokrajowców obłożenie hoteli spadło niemal do dna. Zeszłej wiosny obłożenie w Cancun wyniosło 21.3%, podczas gdy Puerto Vallarta zanotowało niski poziom 29.2%. Popularny wśród meksykańskich turystów krajowych, obłożenie hoteli w Acapulco spadło do 16.7 procent. Dziesiątki statków wycieczkowych odwołały porty zawinięcia na wyspę Cozumel i inne miejsca docelowe.

Rodriguez z INM powiedział, że kolejny znaczący spadek turystyki międzynarodowej może nastąpić jeszcze w tym roku w przypadku poważnej epidemii grypy.

„Gdyby pandemia zachowywała się na obecnym poziomie, obliczyłbym, że nie byłby to tak gwałtowny spadek” - powiedział Rodriguez. „Moglibyśmy zmierzyć się z większą redukcją, gdyby zjawisko to nabierało większych wymiarów”.

Według National Tourism Confederation kryzys świńskiej grypy spowodował utratę lub zawieszenie 200,000 XNUMX miejsc pracy związanych z turystyką.

W przeliczeniu na dolary, meksykański sekretarz ds. Turystyki Rodolfo Elizondo przewidział, że rezygnacja z turystyki może zmniejszyć dochody branży z ponad 13 miliardów w 2008 r. Do około 10.5 miliarda w 2009 r., Czyli mniej więcej tyle samo, co w 2004 r. Jako działalność gospodarcza turystyka zapewnia około 2.4 miliona miejsc pracy i 8.2 procent produktu krajowego brutto Meksyku.

Aby wyjść z katastrofy, niektóre społeczności meksykańskie próbują różnych pokus. W małym porcie Zihuatanejo na wybrzeżu Pacyfiku, gdzie podobno w ostatnich tygodniach kilkanaście restauracji na dobre zamknęło swoje drzwi, niektóre restauracje oferują 10-25 procent zniżki.

Oblegany przez niesłabnącą falę narko-przemocy, która tylko w tym roku pochłonęła około 1800 istnień ludzkich i wypędził tłumy turystów, Ciudad Juarez na granicy meksykańsko-amerykańskiej rozważa bardziej drastyczne rozwiązanie, aby przywrócić przyjezdnym i ich dolary.

Władze miasta burmistrza Jose Reyesa Ferriza planują praktycznie odgrodzić część starej dzielnicy turystycznej Avenida Juarez i podłączyć ją do sąsiedniego El Paso w Teksasie. Plan zakłada wykorzystanie barier, zaawansowanej technologii i policji do wzniesienia strefy bezpieczeństwa wokół dwupiętrowej części Avenida Juarez poniżej mostu dla pieszych Paso del Norte (Santa Fe) prowadzącego z El Paso.

Historyczna aleja i jej okolice były miejscem powtarzających się aktów przemocy w ciągu ostatnich dwóch lat, w tym 30 września, w wyniku strzelaniny kierowcy autobusu Alfredo Alberto Martineza Hernandeza, zaledwie kilka metrów od przejścia dla pieszych Paso del Norte.

Plan administracyjny Reyes jest częścią wartego 20 milionów dolarów projektu rewitalizacji dzielnicy Plaza Santa Fe w dzielnicy bezpośrednio przy moście. Oczekuje na działania rady miejskiej Juarez.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...