Atak wywołuje ostrzeżenie dla turystów

Gdy inny turysta dochodzi do siebie po pozornie niesprowokowanym ataku, liderzy turystyki wzywają operatorów, aby nie bali się ostrzegać ludzi przed ryzykiem podróżowania po Nowej Zelandii.

31-letni Irlandczyk Robbie O'Brien został zaatakowany przez grupę mężczyzn po nocy spędzonej w Westport. Cierpiał na twarzy i potrzebował leczenia szpitalnego.

Gdy inny turysta dochodzi do siebie po pozornie niesprowokowanym ataku, liderzy turystyki wzywają operatorów, aby nie bali się ostrzegać ludzi przed ryzykiem podróżowania po Nowej Zelandii.

31-letni Irlandczyk Robbie O'Brien został zaatakowany przez grupę mężczyzn po nocy spędzonej w Westport. Cierpiał na twarzy i potrzebował leczenia szpitalnego.

O'Brien powiedział, że przebywał w Westport w ramach trzytygodniowej podróży do Nowej Zelandii i pił z napotkanymi miejscowymi.

Został zaatakowany przez mężczyznę, gdy wracał do swojego mieszkania z grupą, z których niektórzy próbowali iść mu z pomocą.

Widział swojego napastnika wcześniej tej nocy, ale nie rozmawiał z nim i nie widział powodu ataku.

Starszy sierżant Geoff Scott z policji Westport powiedział, że atak wydawał się niesprowokowany i miał miejsce tylko dlatego, że O'Brien mówił z akcentem.

Jarrod Akapita Whata, 20-letni pracownik drzewny z Westport, pojawił się wczoraj w Sądzie Okręgowym Westport oskarżony o zranienie umyślne. Inni mogą spotkać się z zarzutami.

Do incydentu doszło tydzień po ataku na grupę angielskich i duńskich turystów w centralnym Christchurch, również wywołanym ich akcentem.

Czterech mężczyzn jest oskarżonych o ten atak, w którym niektórzy turyści odnieśli rany nożem.

Rzeczniczka Tourism New Zealand powiedziała, że ​​Nowa Zelandia jest nadal uważana za bezpieczny kraj, ale odwiedzający muszą być świadomi zagrożeń.

„Nowa Zelandia jest postrzegana jako ciepłe i przyjazne miejsce, a to, co się wydarzyło, zdecydowanie kontrastuje z tą reputacją” – powiedziała.

„Zawsze troszczymy się o bezpieczeństwo odwiedzających, czy to ze względu na przestępczość, czy bezpieczeństwo — na przykład podczas włóczęgi. Naszym obowiązkiem jest rozpowszechnianie wiadomości o bezpieczeństwie”.

Komunikaty dotyczące bezpieczeństwa zostały umieszczone na turystycznych stronach internetowych i ulotkach rozdawanych odwiedzającym, ale operatorzy turystyczni mogli pomóc.

„Operatorzy turystyczni powinni pomyśleć o rozmowie ze swoimi gośćmi o rzeczach w ich okolicy, niezależnie od tego, czy chodzi o pogodę, warunki na określonym torze, czy nie idąc nocą ciemną uliczką” – powiedziała.

„Musimy znaleźć równowagę w przedstawianiu Nowej Zelandii jako bezpiecznej, ale nie sądzę, aby operatorzy musieli się martwić, aby ludzie byli świadomi zagrożeń. Myślę, że większość operatorów byłaby świadoma, że ​​rzeczywisty incydent spowodowałby większe szkody”.

Sonya Matthews, dyrektor generalna Tourism West Coast, powiedziała, że ​​wszyscy turyści z zagranicy lub innych części Nowej Zelandii muszą zachować czujność.

Powiedziała, że ​​nie powinni odkładać zwiedzania kraju.

„Nie sądzę, że chcemy straszyć ludzi, ale muszą podjąć ogólne środki ostrożności” – powiedziała.

„Nowa Zelandia jest bezpieczniejsza niż inne miejsca, ale ludzie nadal muszą zachować rozsądek”.

Powiedziała, że ​​liczba ataków była stosunkowo niewielka, biorąc pod uwagę dużą liczbę turystów, którzy przybyli do Nowej Zelandii.

Dyrektor generalny marketingu Christchurch and Canterbury Tourism Dean Gorddard powiedział, że uświadamianie ludziom ryzyka może być delikatną kwestią wśród operatorów turystycznych.

„W tej chwili wydają się to być odosobnione incydenty” – powiedział.

„Istnieje cienka granica między uświadamianiem ludzi a odstraszaniem, ale myślę, że większość operatorów dostrzega wartość w uświadamianiu ludzi”.

O'Brien powiedział, że pomimo bezpiecznej reputacji Nowej Zelandii, turyści nadal powinni być ostrożni. „Musisz zachować rozsądek”.

Atak nie splamił jego poglądu na Nową Zelandię.

„Nowa Zelandia to piękny kraj” – powiedział.

„To moja pierwsza wizyta w Nowej Zelandii i świetnie się bawię. To, co się stało, tego nie zepsuje. To był tylko jeden kretyn, który wypił za dużo, a takie dostajesz wszędzie.

Większość ludzi, których spotkał, była przyjacielska, a inni w Westport przeprosili go za to, co się stało.

Planował przedłużyć swój pobyt w Nowej Zelandii o kilka dni, aby dokończyć zwiedzanie po opóźnieniu w Westport i Wellington spowodowanym atakiem i odniesionymi obrażeniami.

W tym roku w Nowej Zelandii miało miejsce kilka ataków na turystów.

W styczniu szkocka podróżniczka Karen Aim została zamordowana, gdy wracała do swojego mieszkania z nocnego wyjścia w Taupo.

W marcu 32-letni kanadyjski turysta został przyjęty do szpitala ze złamaną czaszką w pobliżu miejsca, w którym zginął Aim.

Również w marcu angielski turysta został napadnięty na tle seksualnym w pobliżu wodospadu Haruru w Zatoce Wysp.

rzeczy.co.pl

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...