Seul – Korea Północna oświadczyła w niedzielę, że wydali południowokoreańskich pracowników z regionu turystycznego w związku z pogorszeniem stosunków między obydwoma krajami w związku z zastrzeleniem południowokoreańskiego turysty przez północnokoreańskiego żołnierza w zeszłym miesiącu.
53-letnia kobieta przypadkowo weszła na obszar niedostępny dla cywilów podczas porannego spaceru po plaży w górach Kumgang na wschodnim wybrzeżu Korei Północnej 11 lipca. Jej zabójstwo potępił rząd Korei Południowej.
Rzecznik północnokoreańskiej armii powiedział w niedzielę „wydalimy wszystkie osoby ze strony południowej przebywające w obszarze turystycznym Mt Kumgang, które uznamy za niepotrzebne”.
Góry Kumgang – czyli „diamentowe” – na komunistycznej północy podzielonego Półwyspu Koreańskiego są popularnym miejscem wypoczynku Koreańczyków z południa. Region ten jest dostępny dla Koreańczyków z południa dopiero od lat 1990. XX wieku.
Szacuje się, że w ośrodku pracuje ponad 260 Koreańczyków z południa.
„Od teraz podejmiemy zdecydowane militarne przeciwdziałanie nawet najmniejszym wrogim działaniom w kurorcie turystycznym w rejonie góry Kumgang i na obszarze znajdującym się pod kontrolą wojskową” – oznajmił rzecznik Korei Północnej.
Korea Północna odrzuciła wniosek Korei Południowej o wspólne śledztwo w sprawie postrzelenia turysty.
