W katastrofie samolotu Aria Airlines w Iranie zginęło 17 osób

Samolot pasażerski Aria Airlines Flight 1525 zapalił się podczas lądowania w Mashhad w Iranie, zsunął się z pasa startowego i uderzył w ścianę, która rozdarła kokpit.

Samolot pasażerski Aria Airlines Flight 1525 zapalił się podczas lądowania w Mashhad w Iranie, zsunął się z pasa startowego i uderzył w ścianę, która rozdarła kokpit. Według doniesień 17 nie żyje, a 23 jest rannych. Samolot przewoził 153 osoby z Teheranu do Meszhadu w północno-wschodnim Iranie. Wszyscy ocaleni zostali ewakuowani z miejsca zdarzenia.

Wstępne raporty wskazują, że samolot był odrzutowcem Iljuszyn 62, zaprojektowanym w Związku Radzieckim na początku lat 1960. XX wieku.

Pojawiły się sprzeczne doniesienia na temat przyczyny wypadku, a niektórzy twierdzili, że opona zapaliła się po lądowaniu. Jednak AFP poinformował, że wiceminister transportu Iranu Ahmad Majidi powiedział, że samolot wylądował na środku pasa startowego, a nie na początku.

„Ponieważ asfalt jest krótki, zjechał z asfaltu i uderzył w przeciwległą ścianę” – powiedział.

Nagrania telewizyjne pokazały, że kokpit odrzutowca został mocno roztrzaskany, co z pewnością sugeruje, że samolot rozbił się o ścianę przed skręceniem na pole uprawne.

– Cofnięto Aria Air licencję na certyfikację lotów – poinformował w sobotę dyrektor irańskiej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (CAO) Mohammad-Ali Ilkhani.

Decyzja została podjęta w odpowiedzi na wypadek Aria Air Flight 1525, który miał miejsce w piątek, kiedy samolot doznał pęknięcia opony, wpadł w poślizg na uciekinierce i uderzył w ogrodzenie lotniska w Mashhad i słup elektryczny, pozostawiając 16 ofiar śmiertelnych i 31 rannych.

Samolot pasażerski wystartował z Teheranu i wylądował na lotnisku Shahid Hasheminejad w Mashhad o 6:20 czasu lokalnego z 153 na pokładzie.

W wypadku zginęło trzynastu członków załogi i trzech pasażerów. Dziewięć z 13 zmarłych członków załogi pochodziło z Kazachstanu. Dyrektor zarządzający Aria Air Mahdi Dadpay i jego syn byli wśród zmarłych.

Samolot należał do firmy DETA Air z siedzibą w Kazachstanie, ale został wydzierżawiony przez irańskie Aria Air na loty czarterowe.

Do incydentu doszło niecałe 10 dni po tym, jak lot 7908 linii Caspian Airlines — 23-letni samolot Tupolewa Tu154M produkcji rosyjskiej — rozbił się w północno-zachodnim Iranie, zabijając wszystkich 153 pasażerów i 15 członków załogi.

Ilkhani stwierdził, że CAO poważnie zajmie się liniami lotniczymi, które nie dbają o bezpieczeństwo lotów.

Powiedział, że specjalna komisja Departamentu Standardów Lotów CAO została wysłana na miejsce zdarzenia, aby ustalić przyczynę wypadku.

Jednak wstępne badania pokazują, że samolot lądował z prędkością 200 mil na godzinę, chociaż prędkość lądowania nie powinna była przekraczać 165 mil na godzinę - dodał.

To była druga śmiertelna katastrofa lotnicza w Iranie w tym miesiącu. Odrzutowiec Caspian Airlines rozbił się 10 dni temu, zabijając wszystkich 168 osób na pokładzie.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...