Sir Richard Branson wyraża poparcie dla Ukrainy w swoim najnowszym blogu na Virgin.com
Obrona praworządności
Ponieważ Rosja nadal gromadzi wojska na granicy z Ukrainą, jeden element tej niedopuszczalnej agresji został w dużej mierze zignorowany.
Niedawno podzieliłem się moimi poglądami na temat sytuacji i dlaczego wszyscy powinni zjednoczyć się, aby stanąć w obronie suwerenności Ukrainy. W tym tygodniu rozmawiałem z ambasadorem Ukrainy w Wielkiej Brytanii Wadymem Prystajką o roli globalnej społeczności biznesowej i potrzebie walki o pokój.
Ambasador poruszył bardzo istotną kwestię 1994 Budapest Memorandum. Następnie Rosja podpisała zobowiązanie „do poszanowania niepodległości i suwerenności oraz istniejących granic Ukrainy”. Z kolei Ukraina przystąpiła do Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej i zrezygnowała ze swojego arsenału jądrowego.
Aneksja Krymu przez Rosję w 2014 roku była pierwszym poważnym naruszeniem Memorandum z Budapesztu, ZA Rosyjska inwazja w najbliższych dniach rozerwie Memorandum na strzępy i wywoła katastrofalne skutki. Rażący brak szacunku dla rządów prawa i ważności traktatów międzynarodowych byłby katastrofalny dla pokojowego współistnienia narodów, naruszając często wrażliwą równowagę sił, która chroni pokój i dobrobyt w wielu częściach świata.
An inwazja na Ukrainę przez Rosję jeszcze bardziej zniszczyłoby sprawę rozbrojenia i nieproliferacji, której podstawą są umowy międzynarodowe. Bez wiążących porozumień i ich realizacji nigdy nie będzie pokoju. Jakie przesłanie wysyła rosyjska agresja do innych mocarstw jądrowych, gotowych do podpisania międzynarodowych traktatów rozbrojeniowych? To śliskie zbocze.
Niektórzy twierdzą, że gdyby Ukraina utrzymała swoją broń nuklearną, Krym mógłby nadal być częścią Ukrainy i nie doszłoby do nagromadzenia wojsk rosyjskich. Nie ulega wątpliwości, że dalsza agresja Rosji na Ukrainę zniechęci tych, którzy wcześniej byli skłonni do redukcji zapasów broni, ponieważ sugeruje, że każda umowa może zostać jednostronnie i arbitralnie zerwana.
W bardziej fundamentalnym tonie jednostronne wycofanie się i rażące lekceważenie traktatów międzynarodowych również wskazuje na prawdziwy kryzys multilateralizmu. Wielostronne instytucje zaprojektowane dawno temu w celu utrzymania pokoju i napędzania zrównoważonego rozwoju nie cieszą się już takim samym poziomem wsparcia i szacunku. Na zbyt wiele sposobów współpraca międzynarodowa ustąpiła miejsca małostkowemu nacjonalizmowi. To realne zagrożenie dla rządów prawa, którego ludzkość nie widziała od mrocznych dni, które doprowadziły do II wojny światowej.
Ta sytuacja to nie tylko zła wiadomość dla Ukrainy w tym momencie ostrego kryzysu; to zła wiadomość dla każdego narodu, obecnego i przyszłego, pragnącego chronić swoją suwerenność.
Świat musi wspierać Ukrainę. Nie wolno nam opuszczać kraju, który dobrowolnie zrezygnował ze swojej broni jądrowej w zamian za pokój, a teraz jest bliski zaatakowania przez ten sam kraj, który go do tego przekonał.