Silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7.7 nawiedziło Mandalay w Mjanmie, powodując ogromne zniszczenia i ofiary śmiertelne w całym kraju Azji Południowo-Wschodniej oraz wywołując trwający 6 godzin chaos w Bangkoku w Tajlandii.
Wszystkie drogi były zakorkowane, ponieważ wszystko zostało zamknięte, a ludzie spieszyli się, aby wrócić do domu. Systemy transportu masowego również zostały zamknięte.
Tymczasem Bangkok ponownie otworzył swoje lotniska.
Długoletni mieszkaniec Bangkoku Andrew J. Wood poinformował, że trzęsienie ziemi nastąpiło o 13:25 czasu lokalnego, wstrząsając budynkami w całym mieście. Mieszkańcy wieżowców doświadczyli kołyszących się mebli, potłuczonego szkła i innych drobnych uszkodzeń konstrukcyjnych.
Wood, mieszkaniec The Winning Tower, wysokiego kompleksu apartamentowego, tak opisał tę scenę:
„Kiedy uderzyło trzęsienie ziemi, obrazy i wiszące lampy zaczęły się gwałtownie kołysać. Szklanki spadały i rozbijały się, a ozdobne szklane lampy zderzały się i pękały. Na szczęście szkody były niewielkie i natychmiast ewakuowaliśmy się, wiedząc, że mogą nastąpić wstrząsy wtórne. Schodząc 22 piętra w dół, dołączyliśmy do około 150 osób już zgromadzonych na zewnątrz. Chociaż panował niepokój, nastrój pozostał spokojny, bez oznak paniki. Wszyscy byli po prostu ulżeni, że są na otwartej przestrzeni”.
W Bangkoku, stolicy Tajlandii, wieżowiec, który był w trakcie budowy, zawalił się w wyniku wstrząsów w piątek, co doprowadziło do śmierci jednego pracownika i zranienia 50 innych, jak podają służby ratunkowe. Władze wskazały, że niektórzy ludzie mogą być nadal uwięzieni pod gruzami, chociaż dokładna liczba pozostaje niejasna.
US Geological Survey poinformowało, że trzęsienie ziemi o magnitudzie 7.7 miało miejsce na północny zachód od Sagaing w centralnej Mjanmie na niewielkiej głębokości 10 kilometrów. Niedługo potem w tym samym regionie odnotowano wstrząs wtórny o magnitudzie 6.4.
Świadkowie w Mandalaj w Mjanmie poinformowali, że widzieli, jak wiele budynków zawaliło się na skutek aktywności sejsmicznej.
Odnotowano także przypadki pęknięć na drogach i odpadania fragmentów sufitów z różnych konstrukcji.

W Bangkoku, stolicy Tajlandii, wstrząsy spowodowały kołysanie się wieżowców, co skłoniło mieszkańców i turystów do ucieczki na zewnątrz w panice.
Zawalił się 30-piętrowy budynek budowany w dzielnicy Chatuchak Park w stolicy, a dodatkowe szkody odnotowano w innych rejonach miasta.
Premier Tajlandii Paetongtarn Shinawatra ogłosił Bangkok „strefą nadzwyczajną” i nakazał lokalnym władzom w innych prowincjach potraktowanie trzęsienia ziemi jako „stanu nadzwyczajnego”.
Chińska Agencja ds. Trzęsień Ziemi (CEA) poinformowała, że wstrząsy były odczuwalne również w południowo-zachodniej prowincji Junnan w Chinach.