24 marca 2015 r. w Prads-Haute-Bléone (Alpes-de-Haute-Provence, Francja) w pełni zarezerwowany Airbus A320-211 Germanwings, zarejestrowany jako D-AIPX, w rękach niezrównoważonego psychicznie niemieckiego pilota Lufthansy , zabił wszystkich na pokładzie podczas lotu samolotem do Alp Francuskich.
Rok później Lufthansa zmieniła obsługę większości lotów Germanwings na Eurowings. Eurowings, podobnie jak Germanwings, jest w 100% własnością niemieckiego przewoźnika narodowego i członka Star Alliance, Lufthansy.
Dzisiaj BEA, czyli francuski organ ds. badania zdarzeń lotniczych, opublikował raport końcowy w sprawie masowego morderstwa w lotnictwie.
AP poinformowało i powołuje się na francuskich ekspertów, stwierdzając: [pilot] Germanwings zażywał leki antydepresyjne, kiedy rozbił się [samolotem] w Alpach.
Francuscy śledczy twierdzą, że jego lekarz przed katastrofą nalegał, aby pilot Germanwings przebywał w szpitalu psychiatrycznym.
Francuski śledczy BEA komentujący drzwi do kokpitu mówi: „Podczas tego wypadku zagrożenie znajdowało się w kokpicie, a nie poza nim”.
Lekarz skierował drugiego pilota Germanwings, Andreasa Lubitza, do kliniki psychiatrycznej na 2 tygodnie przed katastrofą – twierdzą francuscy śledczy BEA.
Śledczy Germanwings we Francji twierdzą, że system oświadczeń własnych, który umożliwia pilotom ujawnianie schorzeń, nie sprawdził się.
Badacze zajmujący się katastrofami Germanwings wzywają do wprowadzenia nowych światowych przepisów dotyczących dokumentacji medycznej pilotów.
Francuska BEA twierdzi, że alarm systemu zapobiegania kolizjom terenowym włączył się na 25 sekund, zanim odrzutowiec Germanwings rozbił się we Francji.
Francuscy badacze wypadków lotniczych twierdzą, że rejestrator rozmów w kabinie samolotu Germanwings zarejestrował odgłosy walenia w drzwi kokpitu na trzy i pół minuty przed katastrofą, w tym gwałtowne uderzenia w nie.
Niemieccy lekarze nie współpracowali z władzami i nie udostępnili dokumentacji medycznej pilota.
Pobierz i przeczytaj cały raport na eTurboNews.