Media społecznościowe na Mauritiusie włączone po artykule eTN omówionym przez opozycję

eTN MRU

Odnosząc się do eTurboNews W artykule opublikowanym wczoraj lider opozycyjnej partii na Mauritiusie omówił tę kwestię na konferencji prasowej i przekonał premiera kraju do cofnięcia decyzji o zablokowaniu mediów społecznościowych do czasu wyborów w kraju.

Odwiedzający Mauritius mogą teraz ponownie publikować zdjęcia z tropikalnych plaż i wspomnienia z wakacji na tej wyspie na południowym Oceanie Indyjskim. Mauritius cofnął dziś swoją decyzję o zablokowaniu mediów społecznościowych po tym, jak skandal podsłuchowy trafił na pierwsze strony gazet w tej wyspiarskiej republice.

Dopiero 11 listopada, zgodnie z pierwotnym planem, ale tylko przez 24 godziny, użytkownicy, w tym goście wyspy na Oceanie Indyjskim, nie mogli uzyskać dostępu do Facebooka, Instagrama, TikToka i X.

Zakaz został wprowadzony po tym, jak w zeszłym miesiącu zaczęły pojawiać się w internecie tajne nagrania rozmów telefonicznych polityków, dziennikarzy, przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, a nawet zagranicznych dyplomatów.

Biuro premiera Pravinda Kumara Jugnautha stwierdziło, że przecieki mogły zagrozić „bezpieczeństwu narodowemu i integralności naszej republiki oraz naszych międzynarodowych partnerów”. Dzisiaj Urząd Informacji i Komunikacji poinformował, że zakaz został zniesiony po „konsultacjach z właściwymi organami”.

Wybory na Mauritiusie odbędą się 10 listopada. Partie opozycyjne i lokalne grupy medialne, które w dużej mierze polegają na mediach społecznościowych, wyraziły swoje zaniepokojenie.

Na konferencji prasowej lider partii opozycyjnej odniósł się do eTurboNews artykuł opublikowany wczoraj (patrz zdjęcie główne), który pokazał szkody wyrządzone turystyce na arenie międzynarodowej. Wyciekłe nagrania zostały opublikowane przez konto Missie Moustass (Mr Moustache), głównie na TikToku.

Podejmowano kolejne próby zablokowania konta, ale szybko pojawiło się ono ponownie gdzie indziej, a nagrania były publikowane niemal codziennie.

Wśród tych, które wywołały największy szok, było to, że komisarz policji poprosił lekarza medycyny sądowej o zmianę raportu o osobie, która zmarła po pobiciu w areszcie policyjnym. Po wycieku wszczęto dochodzenie sądowe w sprawie śmierci. Wygląda na to, że wyciekły prywatne rozmowy z udziałem brytyjskiej wysokiej komisarz Charlotte Pierre.

Jugnauth ubiega się o reelekcję na stanowisko przywódcy Militant Socialist Movement.

Subskrybuj
Powiadamiaj o
gość
0 Komentarze
Najnowszy
Starsze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x