Wstrząsy występują w tym samym czasie, gdy Ministerstwo Kryzysu Klimatycznego i Ochrony Ludności Grecji wydało ostrzeżenie o aktywności wulkanicznej po tym, jak w kalderze na Santorini wystąpiła „łagodna aktywność sejsmiczna i wulkaniczna”.
Od soboty odnotowano ponad 380 wstrząsów o magnitudzie powyżej 3.0, w tym tak duże jak 4.9. Jednak rządowy komitet ekspertów podkreślił, że wstrząsy „nie były związane z aktywnością wulkaniczną”.
Warto zauważyć, że w 2011 r. miała miejsce podobna aktywność, która trwała ponad rok i nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów z powodu trzęsień ziemi ani aktywności wulkanicznej.
Jednak ze względu na to, że Santorini jest popularną destynacją turystyczną, władze postanowiły zachować ostrożność, ale jednocześnie stwierdziły, że nie ma bezpośrednich powodów do obaw.
Pomimo oświadczenia o „braku bezpośrednich powodów do niepokoju” szkoły zostały zamknięte, a grecki rząd zalecił ludziom, aby nie uczestniczyli w dużych wydarzeniach podczas wysyłania zespołów ratowniczych.
Wstrząsy występujące co 3–4 godziny są wystarczająco silne, aby zakłócić spokój wielu osób, w związku z czym linie lotnicze zwiększają liczbę lotów, aby sprostać większej niż zwykle liczbie osób chcących opuścić Santorini.
Na prośbę greckiego Ministerstwa Kryzysu Klimatycznego i Ochrony Ludności, AEGEAN dodał dziś dwa dodatkowe loty i jeden na jutro ze względu na zapotrzebowanie, a prom Blue Star Chios jest w pełni zarezerwowany od rana.

Ambasada i Konsulat USA w Grecji wydały ostrzeżenie dla podróżnych, ostrzegając obywateli USA przed serią trzęsień ziemi w pobliżu greckich wysp Amorgos, Santorini (Thira), Anafi i Ios.