Loty wznowione na międzynarodowym lotnisku Jomo Kenyatta w Nairobi

Loty wznowione na międzynarodowym lotnisku Jomo Kenyatta w Nairobi
Loty wznowione na międzynarodowym lotnisku Jomo Kenyatta w Nairobi
Scenariusz Harry'ego Johnsona

Protesty na międzynarodowym lotnisku Jomo Kenyatta (JKIA) spowodowały znaczne opóźnienia i odwołania lotów, co odbiło się negatywnie na wielu podróżnych.

Związek zawodowy pracowników lotnictwa w Kenii postanowił zakończyć strajk, który wstrzymał działalność na głównym lotnisku kraju, po udanych rozmowach z rządem. Ta akcja protestacyjna została zainicjowana w odpowiedzi na porozumienie pozwalające Indiom Grupa Adani podjąć się modernizacji i zarządzania lotniskiem.

Protesty w Międzynarodowy port lotniczy Jomo Kenyatta (JKIA) spowodowało znaczne opóźnienia i odwołania, co wpłynęło na wielu podróżnych. Związek zawodowy podniósł alarm w związku z zamiarem rządu wydzierżawienia JKIA na okres 30 lat w zamian za inwestycję w wysokości 1.8 miliarda dolarów.

Umowa z Adani Group obejmuje podobno rozbudowę lotniska, budowę nowego pasa startowego i rozwój nowego terminalu pasażerskiego. Podczas gdy rząd podkreślał, że lotnisko działa ponad swoje możliwości i wymaga pilnej modernizacji, Kenya Airport Workers Union wyraził obawy, że umowa może doprowadzić do utraty miejsc pracy i pogorszenia warunków pracy.

W poniedziałek kenijski sąd najwyższy wydał tymczasowy nakaz wstrzymania realizacji tej propozycji, oczekując na decyzję w sprawie pozwu kwestionującego umowę dzierżawy, chociaż rząd utrzymywał, że JKIA nie zostanie sprzedana Adani.

Szef związku zawodowego pracowników lotnictwa, Moss Ndiema, podkreślił, że chociaż strajk został zakończony, jego organizacja weźmie udział w nadchodzących rozmowach, dodając, że związek nie zaakceptował Adaniego.

Minister transportu Kenii Davis Chirchir poinformował prasę, że rząd zobowiązał się do priorytetowego traktowania potrzeb obywateli Kenii w inicjatywach mających na celu rozbudowę i modernizację głównego lotniska kraju.

W środę liczni pracownicy JKIA zorganizowali protest, w wyniku którego loty zostały uziemione, a wielu pasażerów znalazło się w sytuacji niepewności.

Francis Atwoli, sekretarz generalny Centralnej Organizacji Związków Zawodowych, wyraził niezadowolenie z rządu za opóźnioną reakcję na skargi pracowników, dodając, że sytuacja jest dość prosta, podkreślając, że pisemne zapewnienie pracowników, że nasi członkowie zachowają swoje miejsca pracy, chronione przez regulacje rządowe zgodnie z wymogami prawa, zapobiegłoby obecnej sytuacji.

Ujawnił również, że rząd i związek zawodowy pracowników lotnictwa w Kenii doszli do porozumienia w sprawie ponownej oceny dokumentów umowy w ciągu dziesięciu dni. Jeśli umowa zostanie zawarta, będzie wymagała poparcia związku. Atwoli podkreślił również, że obie strony zgodziły się, że żadna osoba biorąca udział w strajku nie poniesie żadnych kar.

Subskrybuj
Powiadamiaj o
gość
0 Komentarze
Najnowszy
Starsze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x
Dzielić się z...