Katastrofa w Kongu powoduje śmierć 33 osób, a 80 rannych

(eTN) - Ze wschodniego kongijskiego miasta Goma dotarły smutne wieści, że wkrótce po starcie wczesna generacja DC9 z Kinszasy uderzyła w dzielnicę mieszkalną za pasem startowym lotniska, powodując śmierć większości pasażerów i załogi oraz szereg ofiar na Ziemia.

(eTN) - Ze wschodniego kongijskiego miasta Goma dotarły smutne wieści, że wkrótce po starcie wczesna generacja DC9 z Kinszasy uderzyła w dzielnicę mieszkalną za pasem startowym lotniska, powodując śmierć większości pasażerów i załogi oraz szereg ofiar na Ziemia.

Wczesne raporty wskazują, że przynajmniej część pasażerów i załogi faktycznie przeżyła katastrofę, ale informacje te nie zostały jeszcze potwierdzone, ponieważ komunikacja jest bardzo słaba. Szacuje się, że na razie zginęły co najmniej 33 osoby, a kolejnych 80 zostało rannych.

Według relacji naocznych świadków, samolot nie osiągnął wysokości podczas startu i rozbił się w niewielkiej odległości od lotu.

Lot, według doniesień, należał do Hewa Bora Airways, lokalnie zarejestrowanej linii lotniczej z dotychczas rozsądną historią bezpieczeństwa.

W zeszłym roku linia lotnicza nawiązała współpracę joint venture z Bruksela Airlines. Współpraca ta zaowocowała utworzeniem nowego przewoźnika Air DC poprzez pośrednią spółkę inwestycyjną z siedzibą na Mauritiusie, posiadającą 49 proc.

Hewa Bora była dotychczas jedyną linią lotniczą, której Unia Europejska zezwoliła na loty do Europy, ponieważ wszystkie inne linie lotnicze w Kongo pozostają objęte zakazem i znajdują się na czarnej liście UE z powodu poważnych obaw dotyczących bezpieczeństwa. To może być teraz przedmiotem przeglądu po tej awarii.
Kongo ma jeden z najbardziej ponurych rekordów bezpieczeństwa lotniczego na świecie, aw ostatnich latach doznał wielu wypadków, często z samolotami starymi w byłym Związku Radzieckim. Później ustalono, że przyczyną wielu wypadków był brak odpowiedniej konserwacji lub słabo wyszkolona załoga, a chociaż zmiany drzwi obrotowych na czele odpowiedzialnego Ministerstwa Transportu mają miejsce regularnie, ta ostatnia katastrofa po raz kolejny podkreśla, że ​​nic fundamentalnego się nie zmieniło w politycznej polityce Konga. przeoczenie.

W tej chwili nie są dostępne żadne dalsze szczegóły dotyczące przyczyny katastrofy, dopóki śledczy nie dotarli na miejsce zdarzenia, nie odzyskali czarnych skrzynek i nie rozpoczęli zbierania dowodów od świadków i miejsca ostatniej katastrofy lotniczej.

O autorze

Awatar Lindy Hohnholz

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...