Turystyka na Hawajach: Zakłócenie erupcji

Według najnowszych danych firmy ForwardKeys, która przewiduje przyszłe wzorce podróży na podstawie analizy 17 milionów transakcji rezerwacji dziennie, niszczycielskie skutki erupcji wulkanu Kilauea dotknęły także branżę turystyczną na Hawajach.

W pierwszych czterech miesiącach tego roku całkowita liczba rezerwacji lotów międzynarodowych na Hawaje (z wyłączeniem USA) wzrosła o 5.4% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, przy czym rezerwacje na czterech z pięciu najważniejszych rynków wylotu były wysokie. Japonia wzrosła o 4.5%, Australia o 12.6%, Chiny o 12.0%, Niemcy o 29.3%, a Nowa Zelandia o 16.0%; jedynie Kanada spadła o 1.4%.

Wszystko jednak uległo zmianie po erupcji Kilauea 3 maja. Rezerwacje na okres 3-31 maja spadły o 9.8%, w tym Kanada o 23.2%, Australia o 32.2%, Chiny o 39.8%, Niemcy o 47.7% i Nowa Zelandia o 27.5%. Jedynym rynkiem źródłowym, który przełamał ten trend, była Japonia, gdzie liczba rezerwacji wzrosła o 10.6%!

Dyrektor generalny i współzałożyciel ForwardKeys, Olivier Jager, powiedział: „Zazwyczaj rynek japoński jest bardzo wrażliwy na sytuacje kryzysowe i jako pierwszy odwołuje loty, gdy w lokalizacji docelowej wystąpią jakiekolwiek problemy. Nasza hipoteza jest taka, że ​​ponieważ Japonia leży w „Pacyficznym Pierścieniu Ognia” i ma ponad sto aktywnych wulkanów, jest tak przyzwyczajona do trzęsień ziemi i erupcji wulkanów, że przestaje być o nich warta uwagi; w istocie sytuacja na Hawajach rzadziej pojawiała się w wiadomościach w Japonii niż gdzie indziej. Analiza internetowych klipów informacyjnych na temat erupcji Kilauea wykazała, że ​​nagłośnienie mediów w Japonii stanowiło zaledwie 0.2% całkowitego nagłośnienia na całym świecie”.

Chociaż rezerwacje na maj ucierpiały, patrząc w przyszłość, w nadchodzącym pięciomiesięcznym okresie do końca października, rezerwacje na terminy forward są nadal o 2.2% wyższe niż w tym okresie w zeszłym roku. Rezerwacje na czerwiec i lipiec są zaledwie o 0.5% i 1.6% niższe, a rezerwacje na sierpień, wrzesień i październik są wyższe o odpowiednio 6.7%, 7.9% i 2.3%, zatem perspektywy turystyki wydają się mniej niepokojące, niż można było się obawiać.

Analizując najważniejsze rezerwacje terminów forward na Hawajach według rynku pochodzenia, Japonia ma przewagę o 3.2%, Australia o 6.7%, Kanada o 3.1%, Niemcy o 6.8% i Nowa Zelandia o 27.0%. Głównym czynnikiem wpływającym na liczbę rezerwacji z Nowej Zelandii był znaczny wzrost liczby miejsc – w okresie od czerwca do października dostępnych było prawie 60% więcej miejsc. Wielkim rozczarowaniem są Chiny, gdzie rezerwacje na okres do końca października są obecnie o 18.9% opóźnione.

Olivier Jager podsumował: „Biorąc pod uwagę wielkość doniesień w mediach, rezerwacje lotów na Hawaje utrzymują się zaskakująco dobrze. Jesteśmy również świadomi, że zdecydowana większość Japończyków i innych międzynarodowych gości odwiedzających Hawaje zatrzymuje się w Honolulu, które znajduje się na innej wyspie niż ta, na której wybucha Kilauea. Dlatego wierzymy, że komunikaty gubernatora i Hawajskiego Urzędu Turystyki, że wulkan znajduje się w odległym miejscu, ponad 100 km od głównych ośrodków turystycznych oraz że wyspy są otwarte dla biznesu, są wiarygodne i w pewnym stopniu w znacznym stopniu, być przestrzegane.”

1 Komentarz
Najnowszy
Starsze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Dzielić się z...