- Pride to nie tylko globalny ruch społeczności LGBTQ, który gromadzi się i pokazuje flagę, imprezuje, rozmawia i bawi się, to także wielkie wydarzenie turystyczne w wielu krajach na świecie.
- W Gruzji setki zgromadziły się w stolicy, Tbilisi, w niedzielę po śmierci Aleksandra Lashkaravy, jeden z kilku dziennikarzy zaatakowanych, gdy ugrupowania brutalne splądrowały biuro kampanii LBGT+, co skłoniło aktywistów do odwołania obchodów dumy w tym kraju.
- Osoba odpowiedzialna za Światową Organizację Turystyki, UNWTO Sekretarz generalny Zurab Pololikaszwili nie chciał komentować tego problemu w Gruzji. Zurab pochodzi z Gruzji.
IGLTA jest członkiem stowarzyszonym UNWTO, Światowa Organizacja Turystyki.
W 2019
UNWTO ma sekretarza generalnego Republiki Gruzji, który nie chciał komentować niepokojącej sytuacji w swoim kraju po atakach na członków społeczności LGBTQ, zmuszających do odwołania Gay Pride, spektakularne podróże i turystyka w wielu krajach.
W poniedziałek w gruzińskim parlamencie wybuchły bójki, kiedy dziennikarze i politycy opozycji próbowali wejść do izby niższej w proteście przeciwko śmierci operatora kamery, który został pobity podczas przemocy wobec działaczy LGBT w zeszłym tygodniu.
Setki osób zgromadziło się w stolicy Tbilisi w niedzielę po śmierci Aleksandra Lashkaravy, jednego z kilku dziennikarzy, którzy zostali ciężko ranni, gdy ugrupowania brutalne splądrowały biuro kampanii LBGT+, co skłoniło aktywistów do odwołania marszu dumy.
Departament Stanu USA we wtorek wezwał do spokoju w Gruzji po śmierci kamerzysty pobitego podczas przemocy wobec działaczy LGBT i powiedział, że ci, którzy zaatakowali pokojowych demonstrantów i dziennikarzy, powinni być ścigani.
Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price powiedział regularnie w wiadomościach informacyjnych, że Waszyngton śledzi sytuację w Gruzji i był zobowiązany do dopilnowania, aby osoby odpowiedzialne zostały pociągnięte do odpowiedzialności.
„Bezpieczeństwo każdego gruzińskiego dziennikarza oraz wiarygodność demokracji i Gruzji w rzeczywistości wymagają, aby każda osoba, która zaatakowała pokojowych demonstrantów i dziennikarzy 5 i 6 lipca, lub ci, którzy podżegali do przemocy, została zidentyfikowana, powinna być aresztowany i oskarżony w pełnym zakresie prawa” – powiedział Price.
„Przypominamy gruzińskim przywódcom i organom ścigania o ich obowiązku ochrony wszystkich osób korzystających ze swoich konstytucyjnych praw. Przypominamy im o ich odpowiedzialności za ochronę dziennikarzy korzystających z wolności prasy”.