Żółwie morskie Kempa są najmniejszymi żółwiami morskimi i najbardziej krytycznie zagrożonym gatunkiem żółwi morskich. Uważa się, że obecnie żyje tylko około 7,000 samic żółwi morskich.
Pochodzący z Zatoka Meksykańska, eee, no cóż, Zatoka Amerykańska, te żółwie żyją w wodach plaż zachodniej części Zatoki, na południe od granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem w Tamaulipas w Meksyku, regionie chętnie odwiedzanym przez turystów.
Jeśli któryś z tych żółwi morskich zgubi się i znajdzie się gdzie indziej, gdzie będzie potrzebował pomocy, musi zostać wypuszczony z powrotem do tych wód.
Wchodzi Rhossi
Rhossi to żółw morski Kemp, który pod koniec 2023 roku wyrzuciło na brzeg Anglesey w Walii. Żółw został ranny, ale powoli przywrócono go do zdrowia dzięki pieniądzom podatników z Wielkiej Brytanii. Anglesey Sea Zoo, które opiekuje się Rhossi, poinformowało, że żółw jest teraz zdrowy i gotowy do wypuszczenia z powrotem do swojego naturalnego środowiska w wodach u wybrzeży Stanów Zjednoczonych.

Rhossi, mamy problem
Powrót zagrożonego żółwia morskiego do amerykańskich wód przybrzeżnych został przerwany, ponieważ teraz napotyka on kolejną przeszkodę w postaci prezydenta USA Donalda Trumpa. Kiedy Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze pierwszego dnia swojej prezydentury, zamroził pomoc zagraniczną na co najmniej 3 miesiące. W istocie doprowadziło to do wydania przez Trumpa zakazu Rhossi.
US Fish and Wildlife Service (USFWS), federalny organ ochrony środowiska, został zmuszony do zamrożenia finansowania dla kilku organizacji, w tym Marine Turtle Conservation Fund. Fundusz był kluczowym kontaktem w planie powrotu Rhossi do Zatoki Meksykańskiej… Zatoki Amerykańskiej.
Właściciel i dyrektor Anglesey Sea Zoo, Frankie Hobro, jest bardzo sfrustrowany. Cytowano go, jak powiedział:
„Gatunki zwierząt nie rozumieją polityki”.
„Oni nie rozumieją granic i granic. Myśleliśmy, że mamy wszystko, więc wszystko działało całkiem sprawnie. Mieliśmy dopracować proces dla przyszłych żółwi. To bardzo, bardzo frustrujące, że zostało to teraz wstrzymane, naprawdę z powodu polityki i tego rodzaju radykalnej decyzji i dalekosiężnego wpływu, jaki ma to daleko poza stanami”.
Dziesięciolecia dobrej woli i ochrony środowiska poszły na marne
Była szefowa US Fish and Wildlife Service (USFWS), Martha Williams, powiedziała, że wpływ na projekty ochrony przyrody jest „rozdzierający serce”. Stwierdziła, że chociaż nie spodziewała się, że administracja Trumpa będzie przyjazna w kwestii ochrony przyrody, jest zaskoczona szybkością i stopniem, w jakim podkopała dziesięciolecia dobrej woli i ochrony przyrody.
Williams zrezygnowała ze stanowiska po 4 latach rządów prezydenta Joe Bidena, gdy wybrano Trumpa. Martha opisała cięcia finansowania projektów takich jak ochrona żółwi morskich jako „okrutne”. Powiedziała: „Praca międzynarodowa wymagała tak małych pieniędzy, wiesz, w wielkim schemacie rzeczy, małych dotacji o ogromnym wpływie – ogromnym wpływie na społeczności”.
Mów głośno i się nie poddawaj
W odniesieniu do Rhossiego Williams mówi: „Nie poddawaj się. Mów głośno – opowiadaj historie, wyjaśniaj, dlaczego ta praca jest tak ważna i że ma pozytywny wpływ na ludzi”.
Pan Hobro powiedział, że rozważają inne opcje, takie jak współpraca z Meksykiem zamiast ze Stanami Zjednoczonymi, chociaż, jak stwierdził, „To byłoby wstydem, ponieważ mamy świetne relacje z tymi wspaniałymi programami ochrony gatunku w Teksasie i ludźmi, z którymi współpracujemy”.
Dopóki nie zostanie znalezione rozwiązanie i Rhossi nie wróci do domu, żółw morski pozostanie w zoo.