Po wcześniejszym zakazie wszelkich zgromadzeń dla ponad 500 osób, szwedzkie władze ogłosiły dziś surowsze środki, zakazujące zgromadzeń publicznych dla ponad 50 osób. Środek jest wdrażany w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się COVID-19 wirus.
Nowe rozporządzenie wejdzie w życie w niedzielę, a osoby, które je złamią, narażone są na grzywny lub do 6 miesięcy więzienia. Środek jest wdrażany w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się COVID-19 wirus, powiedzieli szwedzcy urzędnicy rządowi.
„Nasza odporność jest testowana. Celem rządu jest oczywiście maksymalne ograniczenie spreadu - powiedział w piątek dziennikarzom premier Stefan Lofven.
Szwecja jest w dużej mierze nadal otwarty dla biznesu. Sąsiednia Dania ograniczyła zgromadzenia publiczne do 10 lub mniej osób i nakazała zamknięcie szkół, uniwersytetów, przedszkoli, restauracji, kawiarni, bibliotek i siłowni.