- Łódź migrantów wywraca się u Wysp Kanaryjskich.
- Jedyny ocalały przetransportowany samolotem do szpitala.
- Ponad 50 osób obawiało się śmierci.
Według hiszpańskiej Morskiej Służby Ratunkowej, obawia się śmierci ponad 50 osób po tym, jak nadmuchiwana łódź z Afryki wywróciła się na Oceanie Atlantyckim około 135 mil od hiszpańskich Wysp Kanaryjskich.
30-letnia kobieta była jedyną ocaloną w czwartek z zatonięcia pontonu, który tydzień wcześniej opuścił Afrykę z 53 migrantami i uchodźcami.
Statek handlowy wcześniej zauważył statek na południe od Wyspy Kanaryjskie i zaalarmował hiszpańskie służby ratunkowe.
Kobieta trzymała się tonącego statku z martwym mężczyzną i martwą kobietą obok niej, powiedział urzędnik służby ratunkowej.
Powiedziała ratownikom, że ponton wpłynął z wybrzeża Sahary Zachodniej, a pasażerowie pochodzili z Wybrzeża Kości Słoniowej.
Kobieta została przewieziona samolotem do szpitala w Las Palmas na wyspie Gran Canaria.
Zgony migrantów i uchodźców są powszechne na obszarze Atlantyku, który oddziela Zachodnie Wybrzeże Afryki i hiszpańskie Wyspy Kanaryjskie, ale wraki statków na trasie są trudne do zweryfikowania, a większości ciał ofiar nigdy nie udaje się odzyskać.
Według agencji ONZ ds. migracji co najmniej 250 osób zginęło na trasie do hiszpańskiego archipelagu w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2021 roku.