Wielka Brytania, Australia i Kanada dołączyły do Stanów Zjednoczonych, aby informować swoich obywateli o możliwych brutalnych atakach w Birmie.
Wstępne ostrzeżenie w środę od ambasady USA w Yangon powiedział, że siły bezpieczeństwa Birmy „badają doniesienia o potencjalnych atakach” w stolicy kraju, Naypyitaw. Powiedział, że możliwość ataków rozciągnęła się na najbliższe miesiące w Naypyitaw, Rangun i Mandalay, jego trzech największych miastach.
Jednak nie było wyjaśnienia, dlaczego mogą mieć miejsce ataki w określonych terminach we wrześniu i październiku. Nie było doniesień, że w czwartek miał miejsce atak.
W poradnikach kanadyjskiej i brytyjskiej określono, że potencjalnymi atakami mogą być bombardowania. „Rząd Birmy nie potwierdził tych informacji. W tej chwili żadne szczególne środki nie są zalecane ”, głosi oświadczenie wydane przez brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Wspólnoty Narodów.
Kilka uzbrojonych grup etnicznych walczy z rządem Mjanmy o większą autonomię, ale walki zwykle toczą się w ich rodzinnych regionach na obszarach przygranicznych.