Połączenia Papież Franciszek„Trasa koncertowa trzech krajów rozpoczęła się w Mozambiku i zakończy się w wyspa Mauritius. Ostatnim papieżem, który odwiedził Madagaskar, był 30 lat temu Jan Paweł II.
Wizyta Papieża na Wyspach Waniliowych i Mozambiku zwiększyła widoczność regionu i pozwoli zobaczyć odwiedzane wyspy przez wiele miesięcy.
ANTANANARIVO
Szacuje się, że milion ludzi zebrało się w niedzielę na stadionie Soamandrakizay na Madagaskarze w stolicy, aby posłuchać, jak papież Franciszek odprawia mszę podczas drugiej części jego afrykańskiej trasy obejmującej trzy narody.
Ogromny tłum czekał cierpliwie, rozciągając się w oddali od wczesnych godzin porannych, aby zobaczyć papieża, pierwszego papieża, którego odwiedził od 30 lat.
„Organizatorzy szacują, że jest tam około miliona ludzi” - powiedział rzecznik Watykanu.
Organizatorzy powiedzieli wcześniej, że spodziewają się około miliona uczestników. Niektórzy opisywali to jako największe publiczne zgromadzenie w historii Madagaskaru.
Wiele osób nosiło biało-żółte czapki z emblematami papieża - kolory Watykanu, i wiwatowali, gdy papieski mobile przedzierał się przez smagane wiatrem chmury czerwonego pyłu zbierane z podłogi stadionu.
Podczas homilii papież argentyński wezwał ich „do budowania historii we wspólnocie i solidarności” oraz „z pełnym szacunkiem dla ziemi i jej darów, w przeciwieństwie do jakiejkolwiek formy wyzysku”.
Występował przeciwko „praktykom prowadzącym do kultury przywilejów i wykluczenia” i skrytykował tych, którzy uważają rodzinę za „decydujące kryterium tego, co uważamy za słuszne i dobre”.
„Jak trudno jest iść za Nim (Jezusem), jeśli staramy się utożsamić królestwo niebieskie z naszymi osobistymi planami lub… nadużywać imienia Boga lub religii, aby usprawiedliwić akty przemocy, segregacji, a nawet morderstwa”.
Po mszy papież odwiedzi Akamasoa, miasto założone przez argentyńskiego księdza Ojca Pedro, który wydobył z biedy tysiące malgaskich zbieraczy śmieci.
Wczesnym niedzielnym porankiem w kościele Andravoahangy w Antananarywie pastor Jean-Yves Ravoajanahary poinformował 5,000 osób o dwugodzinnej wędrówce, którą będą musieli odbyć, aby dostać się na stadion Soamandrakizay.
„Zamierzamy podzielić wiernych na grupy po 1,000 osób, ponieważ droga jest bardzo niebezpieczna. W tym czasie kieszonkowcy i bandyci napadają na ludzi - powiedział.
Jedna po drugiej grupy ruszyły w podróż, skulone razem na mrozie i śpiewające pieśń ku czci Maryi Dziewicy. Ruch był zatkany.
Hery Saholimanana opuścił swój dom we wczesnych godzinach porannych z trzema członkami rodziny.
„Boję się, że przyjadę po godzinie 6:00” - powiedział energicznie chodząc 23-letni student informatyki.
Rado Niaina, lat 29, powiedział, że wyszedł jeszcze wcześniej, o 2 w nocy, z obawy, że „nie znajdzie miejsca”.
Wielu już w piątek rozbiło namioty na obrzeżach miasta, udekorowane plakatami papieża.
Prospere Ralitason, 70-letni robotnik rolny, przybył z około 5,000 pielgrzymów z miasta Ambatondrazaka w środkowo-wschodniej części miasta oddalonego o 200 kilometrów (125 mil).
„Jesteśmy zmęczeni, ale warto dokonać wszystkich poświęceń, aby zobaczyć papieża na własne oczy i otrzymać jego błogosławieństwo” - powiedział.
Tysiące młodych ludzi - głównie harcerzy - zebrało się w sobotę na czuwanie w Soamandrakizay, czekając godzinami w upale na przybycie Franciszka.
„Jestem tutaj, aby prosić papieża o błogosławieństwo, by stawić czoła trudnym realiom życia, niepewności, biedzie i korupcji” - powiedział 17-letni student Njara Raherimana.
„Wszystko to daje mi nadzieję na zmiany w moim kraju” - powtórzył mój kolega ze studiów Antony Christian Tovonalintsoa, który mieszka na obrzeżach stolicy.
W czasie czuwania papież Franciszek wychwalał „radość i entuzjazm” śpiewającego tłumu.
Zachęcał młodych, aby nie popadali w „zgorzknienie” i nie tracili nadziei, nawet wtedy, gdy brakowało im „niezbędnego minimum”, aby przetrwać i kiedy „możliwości edukacyjne były niewystarczające”.
Wcześniej w sobotę Franciszek z pasją apelował do Madagaskanów o ochronę unikalnego środowiska Oceanu Indyjskiego przed „nadmiernym wylesianiem”.
Kilka tygodni po gwałtownym wzroście pożarów w Amazonii argentyński papież powiedział swoim gospodarzom, że powinni „tworzyć miejsca pracy i zarabiać pieniądze, które szanują środowisko i pomagają ludziom wyjść z biedy”.
Madagaskar - słynie z ogromnej różnorodności flory i fauny - zamieszkuje 25 milionów ludzi, z których zdecydowana większość żyje w ubóstwie, zarabiając mniej niż dwa dolary dziennie.
Ponad połowa młodych ludzi jest bez pracy, nawet jeśli wielu ma dobre kwalifikacje.
Ostatnim papieżem, który odwiedził Madagaskar, był 30 lat temu Jan Paweł II.
Franciszek odwiedził również Mozambik na początku tygodnia, aw poniedziałek ma udać się na wyspę Mauritius.