Ambasada USA w Iraku wydała ostrzeżenie dotyczące bezpieczeństwa, ostrzegając obywateli USA o „podwyższonym napięciu” w tym kraju i odradzając podróżowanie do tego kraju.
Ostrzeżenie doradcze zostało opublikowane na Twitterze w niedzielę wieczorem. Dzieje się to w czasie narastających napięć na Bliskim Wschodzie między Stanami Zjednoczonymi a Iranem.
Ostrzeżenie jest następstwem niespodziewanej wizyty sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo w Bagdadzie, która, jak powiedział, miała na celu zademonstrowanie amerykańskiego poparcia dla rządu w Bagdadzie. Stany Zjednoczone twierdzą, że zbiera informacje, że Iran zagraża amerykańskim interesom na Bliskim Wschodzie.
Podczas wizyty Pompeo powiedział również, że chce podkreślić potrzebę Iraku, aby chronić Amerykanów w tym kraju.