Rumuński myśliwiec odrzutowy rozbił się podczas pokazu lotniczego, eksplodując na oczach tysięcy ludzi. Obrazy ze sceny ukazywały płomienie i gęste smugi dymu.
Mikoyan-Gurevich MiG-21 Lancer rozbił się w sobotę około 1:30 czasu lokalnego, około 10 km (6.2 mil) na północ od bazy lotniczej Fetesti w hrabstwie Calarasi w Rumunii, podał Cotidianul.ro, powołując się na oświadczenie Ministerstwa Obrony. W katastrofie zginął pilot, 36-letni komandor porucznik Florin Rotaru.
Świadkowie powiedzieli lokalnej telewizji, że pilot mógł zdecydować się na rozbicie się na pobliskim polu, aby uniknąć uderzenia w tłum. Według agencji Reuters na pokazach lotniczych było obecnych około 4,000 osób.
Obrazy w mediach społecznościowych pokazują chwile po katastrofie, kiedy samolot stanął w płomieniach.
Wideo pokazuje również czarny dym unoszący się ze sceny.
Po katastrofie minister obrony Mihai Fifor powiedział rumuńskiej telewizji, że wszystkie samoloty rumuńskich sił powietrznych są „w doskonałym stanie technicznym” i jest zbyt wcześnie, aby spekulować na temat przyczyny incydentu. Jednak portal Cotidanul.ro poinformował, że od 24 roku rozbiły się 1994 samoloty MiG. Przyczyna katastrofy jest obecnie badana.
Mikojan-Gurewicz MiG-21 Lancer to naddźwiękowy myśliwiec odrzutowy i przechwytujący samolot zaprojektowany w czasach Związku Radzieckiego przez Biuro Projektowe Mikojan-Gurewicz.