Dawno temu akceptowalne, teraz nielegalne: podróże i turystyka na pierwszej linii nielegalnego handlu dzikimi zwierzętami

cnntasklogo
cnntasklogo

Tak często dzieje się to zupełnie niewinnie, nieświadomie, nieumyślnie.

Przedmiot przyciąga wzrok - niepowtarzalna pamiątka po odwiedzonym miejscu, doskonała pamiątka do zabrania do domu jako trwałe przypomnienie magicznego czasu podróży. Celem podróży mogło być święto stanowiące kamień milowy, przygoda, o której marzy się połowa świata, a może po prostu potrzebna chwila spokoju gdzieś blisko ukochanej osoby. Może to być przypomnienie podróży służbowej, która w końcu zaowocowała okazją, o której myśl i serce myślę od pierwszej iskry pomysłu. Lub może to być szybkie znalezienie podczas postoju w drodze do innego miejsca. Bez względu na powód podróży, pięknie rzeźbiony ornament z kości słoniowej jest idealnym przypomnieniem! I będzie idealnie pasować do cennych pamiątek z kości słoniowej zakupionych lata temu podczas rodzinnych wakacji z dzieciństwa. Idealny!

Albo to jest?

Powoli, niespodziewanie, po lewej stronie zbliża się kolejny turysta, obcy. To lokalny nocny targ, dobrze znany targ, więc bliskość turystów zatrzymujących się przy stolikach ciekawskich i rzemieślniczych nie jest niczym niezwykłym. Tworzy cichy klej wśród setek, tysięcy ludzi unoszących się w tej przestrzeni - miejscowych i podróżników, wszyscy cicho bzycząc przy prostym oświetleniu nocnego straganu, w ciepłym, gęstym wieczornym powietrzu zabarwionym tylko odrobiną jaśminu.

„To kość słoniowa” - usłyszysz głos, który mówi stanowczym szeptem. „Nie kupuj tego”.

A potem idą dalej, znikając w tłumie podobnie ubranych turystów. Odszedł.

Dzięki temu to, co kiedyś byłoby świetną pamiątką, teraz wraca na stół. Właściwy wybór stał się bardzo zły. Idziesz dalej…

TURYSTYKA NA PRZEDNIEJ LINII NIELEGALNEGO HANDLU

Kilkadziesiąt lat temu zakup kości słoniowej nie był problemem. Wręcz przeciwnie - był to powszechny widok, cenna aspiracja, sposób, w jaki sprzedawcy zarabiali na otwartym dochodzie. Nigdy nie było wątpliwości, skąd pochodzą przedmioty. Ale czasy się zmieniły. Świadomość i postawy dotyczące pozyskiwania uległy zmianie. To, co kiedyś było akceptowalne, teraz jest nielegalne. Zasłona została odsunięta. Sumienie zostało sprowokowane. Wreszcie.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat problem nielegalnego handlu dzikimi zwierzętami rozwinął się dramatycznie. Kiedyś był ukrytym rurociągiem gospodarczym, czarny rynek działający w cieniu narodów na całym świecie i poza nimi nadal rośnie do wartości ponad 20 miliardów dolarów rocznie, napędzając inne ciemne strony światowego handlu: broń, handel ludźmi, narkotyki, wymienić tylko kilka. Handel kością słoniową - `` białym złotem '', jak się ją często nazywa - został zakazany w latach 1990.XX wieku przez organ ONZ CITES (Konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem), która ostatecznie jest, jak podkreśla jej strona internetowa, „międzynarodowe porozumienie między rządami. Jej celem jest zapewnienie, że międzynarodowy handel okazami dzikich zwierząt i roślin nie zagraża ich przetrwaniu ”.

Mimo to popyt na kość słoniową utrzymuje się, wzmacniając się i obecnie wart ponad 2100 USD / kg, a podaż jest zasilana głodem światowej populacji słoni, która w 2017 r. Wynosiła ponad 100 słoni dziennie. Gdzie idzie kość słoniowa? Przede wszystkim na artefakty dystrybuowane na rynkach azjatyckich, formalne i nieformalne, hurtowe i detaliczne, ukryte i jawnie ujawniane.

Z tego powodu turystyka stała się frontowym oknem na kulturowe i środowiskowe związki ze światem, które stają się wątpliwe, aw wielu przypadkach niedopuszczalne. Świadomość społeczna podniosła alarm wokół praktyk, o których wiadomo, że miały miejsce, ale nie zostały skonfrontowane. Bierna akceptacja zmieniła się w aktywne odrzucenie, a asertywne działanie zmobilizowało się, aby zatrzymać kupowanie, a tym samym zabijanie.

W ostatnim dziesięcioleciu nastąpiło wiele kamieni milowych, aby podnieść rangę nielegalnego handlu, przenosząc rozmowę od stołów w sali konferencyjnej na stoły w jadalni. Wśród nich są przede wszystkim:

1. Połączenie sił powiązań światowego sektora T&T i organów egzekucyjnych zaangażowanych w położenie kresu nielegalnemu handlowi dziką fauną i florą. Należą do nich: CITES, UNODC (Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości), UNWTO, WTTC, IATA, ACI i inne. Globalna społeczność T&T pracuje nad zadławieniem lądowych, morskich i powietrznych łańcuchów dostaw, począwszy od lokalnych targowisk ciekawostek, poprzez brzuchy samolotów, po wszystkie warstwy imigracyjne i bezpieczeństwa na lotniskach.

2. Wprowadzenie zakazów sprzedaży i zakupu nielegalnych dzikich zwierząt, zwłaszcza kości słoniowej i rogów nosorożców, z rynków o dużym popycie, zwłaszcza w Chinach. W 2017 roku Chiny przeszły do ​​historii, nakładając surowe prawie całkowite zakazy komercyjnego handlu kością słoniową, blokując jedną z głównych arterii handlu na świecie. Jeden dzień pozostaje jednym z historii - 31 marca 2017 r., Kiedy „Chiny (zamknięte) 67 licencjonowanych obiektów z kości słoniowej, w tym 12 z 35 fabryk rzeźbienia w kości słoniowej i kilkudziesięciu z ponad 130 sprzedawców kości słoniowej”. Reszta zostanie zamknięta przed końcem roku ”. Bezcenny, dosłownie ratujący życie zestaw precedensów.

3. Deklaracja Organizacji Narodów Zjednoczonych z 2017 r. „Międzynarodowym Rokiem Zrównoważonej Turystyki ONZ na rzecz Rozwoju”, uwzględniająca kluczową rolę promocji i ochrony dzikiej przyrody, kultury i środowiska jako surowców o kluczowym znaczeniu dla zdolności sektora do realizacji celów zrównoważonego rozwoju. Zostało to dodatkowo wzmocnione przez UNWTOkampania #TRAVELENJOYRESPECT, skierowana do podróżnych i ostrzegająca ich o potrzebie wyczulenia na działania, od zachowań i wyboru doświadczeń po zakupy, w tym ryzyko uszkodzenia i/lub zakupu zabronionych przedmiotów związanych z kulturą lub dziką przyrodą.

I,

4. Kwantyfikacja gospodarki turystyki przyrodniczej. Kluczem do tego był UNWTODokument informacyjny z 2015 r.: „W kierunku pomiaru wartości ekonomicznej turystyki polegającej na obserwacji dzikiej przyrody w Afryce”, w którym ujawniono, że nisza ta stanowi aż 80% całkowitej liczby wycieczek turystycznych na kontynencie, a safari naturalnie znajduje się na szczycie listy. Centralnym elementem kultowego wizerunku i ekonomii safari jest budzące podziw piękno i majestat słoni afrykańskich i nosorożców – dwóch z Wielkiej 5. Kenia zdominowała międzynarodowe nagłówki w kwietniu 2016 r., kiedy oświetliła „bezwartościowego” słonia o wartości ponad 100 milionów dolarów kości słoniowej, argumentując, że słonie w Kenii są warte 76 razy więcej żywych niż martwych ze względu na ich wartość ekoturystyczną. Turystyka przyrodnicza ma kluczowe znaczenie dla jej ochrony, nie wspominając o wysiłkach sektora publicznego i prywatnego, które prowadzą w celu dalszej ochrony dzikiej przyrody poprzez wspieranie przeciwdziałania kłusownictwu i ochronę przyrody.

Ważne jest, aby wspomnieć i bezpośrednio związane z sektorem turystycznym jest lotnictwo, sieć, za pośrednictwem której podróżni i (często nielegalne) towary przemieszczają się po świecie. Dwóch liderów światowej społeczności lotniczej, opowiadających się za zniesieniem nielegalnego handlu dzikimi zwierzętami w ramach swoich powiązań w ramach przestępczych łańcuchów dostaw, to Angela Gittens, dyrektor generalna ACI World i Alexandre de Juniac, dyrektor generalny i dyrektor generalny IATA. Ich przesłania są istotnym echem roli sektora lotnictwa jako oczu i uszu nielegalnych towarów w tranzycie.

Jak stwierdził de Juniac jako głos globalnej społeczności linii lotniczych,

„Nielegalny handel produktami dzikiej przyrody, w tym wieloma kultowymi i zagrożonymi gatunkami, jest kwestią, którą przemysł lotniczy traktuje bardzo poważnie. Zwalczenie tego opłakanego handlu będzie wymagało zespołowego wysiłku ”.

Utworzenie przez IATA następującego filmu wideo wyraźnie wskazuje na potrzebę zbiorowego zaangażowania i działania:

Gittens, reprezentujący globalną społeczność lotnisk, która nie tylko zmobilizowała bardziej rygorystyczne metody wyszukiwania i zabezpieczania nielegalnych przedmiotów, ale także oznakowanie terminali, aby ostrzegać podróżnych o ryzyku i krzywdach związanych z zakupami podczas podróży, kontynuuje,

„Odpowiedzialność społeczna ACI wykracza poza wpływ lotnictwa na środowisko. Jesteśmy również zaangażowani w przemysł lotniczy, który sprzeciwia się wykorzystywaniu jego globalnej łączności do wspierania bardzo rzadko zgłaszanych przestępstw handlu dzikimi zwierzętami ”.

„NIC NIE ROBIĆ” JEST ZROBIĆ DOKŁADNE USZKODZENIA

Powiązania łańcucha T & Experience łączą się w jedną zjednoczoną, zaangażowaną, niestrudzoną społeczność. Alchemia ma miejsce. Odwrócenie wzroku nie jest już opcją. John Scanlon, który wkrótce odejdzie Sekretarz Generalny CITES, nie został zmieniony w swoim wezwaniu do działania skierowanym do wszystkich liderów, na każdym ogniwie globalnego łańcucha doświadczeń T&T, w celu promowania turystyki dzikiej przyrody, podnoszenia świadomości konsumentów o wartości żywej przyrody i wyszkol personel, aby był oczami i uszami na ziemi. Jego przesłanie jest jasne.

„Nie jesteś graczem z marginesu, jesteś w samym jej centrum”.

W jego umyśle i ognistych słowach, aby usiąść i zignorować tę rosnącą zbrodnię stojącą przed naszym światem, podważając niepisany, ale zrozumiały społeczny kodeks etyczny naszej globalnej społeczności i narażając nasze najcenniejsze stworzenia, wielkie i małe, obnaża swoją pozycję domyślnie.

„Nie jesteście lepsi od kłusowników i przemytników”.

O autorze

Awatar Anity Mendiratty - Grupa Zadaniowa CNN

Anita Mendiratta - grupa zadaniowa CNN

1 Komentarz
Najnowszy
Starsze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Dzielić się z...